Nadal szczęśliwa. :D

2.5K 405 53
                                    

Cześć!
To już mój trzeci tydzień w szkole.

Nauczyciele pytają mnie, czy już się zaklimatyzowałam.

Nie odpowiadam tylko kiwam głową, bo nie wiem co powiedzieć.

Tak? - przecież nadal się gubię w szkole, a moja nieśmiałość mnie niemal paraliżuje.

Nie? - ale drugiej strony bywają dni, kiedy nie chcę opuszczać szkoły.

Nie wiem.

Poza tym, staram się teraz wyrażać swoje emocje w szkole, niestety nie zawsze mi się to udaje.

Nie jest łatwo, ale jedno wiem na pewno.

Podołam.
Pokonałam chłoniaka i teraz mam się załamać szkołą?

NIE JA

W sumie, mam ważniejsze rzeczy na głowie.

Tydzień temu miałam badania.
Na USG wszystko dobrze.

A tomografia?

Wenflon założony już za drugim razem! Muszę się przyznać, że płakałam, ale raczej nie z bólu. Bardziej z radości, bo to już za drugim razem.

Jedyne co bolało podczas tomografii to "zderzenie" kontrastu z żyłą.

Już za tydzień wyniki TK. Jest malutki stresik, bo mam niektóre objawy wznowy.

Ale cokolwiek się stanie, przyjmę to 'na klatę', ktoś musi, prawda? ;)

A co u Was? Czekaliście na ten weekend? Czy będziecie tęsknić za szkołą?  :)

Gdy Stawką Jest ŻycieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz