Hejka!
Co u Was? Jak mijają ferie? A może już minęły lub dopiero będą?
Ja już jestem po kilku szczepieniach i badaniu krwi (odporność nadal słaba, ale będzie git). Teraz czekam na tomografię i szczerze mówiąc troszkę się boję, bo pojawiły się objawy wznowy ;( dlatego proszę o modlitwę.A poza tym, za mną już tydzień chodzenia do szkoły, ale jakoś nie mogę się w niej odnaleźć. Chciałabym zagadać do kolegów i koleżanek, ale nieśmiałość paraliżuje. Wracam ze szkoły zdołowana, bo nie udało mi się zacząć rozmowy.
Na WF'ie gramy w siatkówkę i muszę Wam powiedzieć, że pan z WF'u dużo na mnie postawił jeśli w ogóle pozwolił mi grać w siatkówkę. Gram bardzo kiepsko, a zaniki mięśni i polineuropatia raczej mi w tym nie pomagają.
Ale jeszcze trochę...
Jeśli ktoś postawił mi wysoko poprzeczkę to muszę się do niej dostosować. Z czasem będę grała coraz lepiej.D
rugi tydzień musi być lepszy :)
CZYTASZ
Gdy Stawką Jest Życie
Literatura FaktuRak... Przerażająca diagnoza... Większości ludzi kojarzy się ze śmiercią. Ale nie mnie! Wyścigi na wózkach inwalidzkich, zabawa w doktora, wspaniali przyjaciele, a wśród nich ja - Wiki. Oto książka o moich przeżyciach na onkologii. #1 w literatura...