7√Jeszcze więcej nowych ludzi

1K 79 52
                                    

Przez resztę drogi byliśmy cicho. Doszliśmy do gabinetu lekarskiego, gdzie miał być Nico. Weszliśmy do środka. 

- Misao-senpai!!!

Nico rzucił mi się na szyję, co lekko odrzuciło mnie do tyłu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nico rzucił mi się na szyję, co lekko odrzuciło mnie do tyłu. 

- To ty jesteś tym nowym mordercą?- usłyszałam głos kobiety. 

- Doktor Kazari Otogi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Doktor Kazari Otogi.

- Miło mi..- uścisnęłam jej rękę.

- Misao-senpai! Zaraz poznasz Kaguyę.- odezwał się zielonowłosy. Czyli są tu jakieś dziewczyny?

- Przyniosłam leki.- zaraz... Ten głos jest inny niż głos ludzi. Czyżby... Robot? Odwróciłam się.

 Robot? Odwróciłam się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Robot. Dziewczyna, która jest robotem. Jest jeszcze tak wyrzeźbiona, że...

Ugh! Większych cycków nie dało się zrobić? Ja rozumiem, że to robot, ale no...
Dla mnie to jakiś absurd! I pewnie wszyscy napaleni faceci z tego więzienia zarywają do niej, bo nie ma w pobliżu prawdziwej kobiety.

Chociaż gdyby teraz o tym pomyśleć, to dobrze, że ona jest. Może więźniowie nie będą za mną latać. A może lepiej będzie jak przestanę o tym myśleć?

- Dziękuję Kazari-san.- Nico odebrał swoje tabletki i ukłonił się przed... Doktorką? Lekarką? Kazari-san. Tak chyba najlepiej będzie nazywać tą...
Starszą panią? Dobra, Misao, skończ.

Kretyni z 13-stkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz