Rozdział 10 - Ostatnie słowa

183 15 3
                                    

Perspektywa Harry'ego

Pragnienie. Potrzebuję wody! To wszystko, o czym myślę. Każde przełykanie tak boli. Jest mi tak sucho. W pierwszej chwili myślę, że jeszcze wróci. Ale nie ma jej przez kilka dni i zaczynam powoli umierać. Ta śmierć jest nie do zniesienia. Potrzebuję wody. Tak pilnie! Mój język czuje się jak papier ścierny, pocieranie mojego podniebienia jest bolesne. Jestem taki słaby, że nie mam nawet siły, by stanąć. Czuję, jak życie opuszcza moje ciało.

Leżę na łóżku. Myślę o mojej rodzinie. Myślę o mamie, tacie i Gemmie. Louis, Zayn, Liam i Niall. To wszystkie osoby, które są dla ważne w życiu i boli ich to, że nigdy nie wrócę. Szkoda. Chcę się przynajmniej pożegnać. Czy ktoś kiedykolwiek znajdzie moje ciało? Raczej nie. Nawet mnie nie pochowają. Nie mam pojęcia, gdzie jestem. Muszę być gdzieś w okolicach Londynu, ale Londyn jest ogromny, a to miejsce jest bardzo małe. Mogę sobie wyobrazić, że media teraz stoją na głowie. Moje zniknięcia przyciągają wiele uwag i szukają pomocy za pomocą wszelkich środków. To robi mi dużo nadzieji. Ale mój czas prawie mija, a ja zastanawiam się, dlaczego ja? Kim jest ta dziewczyna? Czego ona chce? Mogę to docenić bardzo trudno. Czasami myślę, że to po prostu dziewczyna, która ma trochę przytłaczających sytuacji. To jest mniej lub bardziej nieświadome, bo teraz nie wiem, co robić. Ale są momenty, kiedy myślę, że to lodowaty zabójca.

Kiedy miałem wstrząsy elektryczne, nawet nie chciałem, by była moim najgorszym wrogiem. Ten ból przechodził przez całe moje ciało. Skurcze mięśni poza krzykiem nie przeszkadzały. Nie możesz nawet pojąć myśli, ponieważ twój mózg jest otępiały z bólu i nie możesz myśleć jasno. Nie masz kontroli nad swoim ciałem, a jednocześnie czujesz każdą pojedynczą komórkę. Torturowała mnie. Naprawdę myślałem, że mnie zabije. Chwilą nie wyglądała jak człowiek. Ale to nie był moment, gdzie mogłem dojść do jej historii. Wiem tylko, że jej ojciec pracuje w stacji radiowej, ale nie mogę przypomnieć sobie jej imienia. To jest coś jak Sara i Sally. Jest jasne, że ma schizofrenie i, że jej dokonania są nieprzewidywalne. Nie czułem, że planowała porwanie. To było zbyt za wiele. W związku z tym i tak prawdopodobnie nie wróci.

Wyrywam stronę z książki Roszpunka. Zaczynam pisać ostatnie słowa. Jestem w połowie, Kiedy to piszę. Ten list jest dla wszystkich, którzy są ze mną na zawsze. Mam tu na myśli moją rodzinę, moich przyjaciół, a nawet fanów. Nie sądzę, że przetrwam ten dzień i piszę te słowa. Piszę, że bardzo ich kocham. W szczególności moją mamę, która zawsze była przy mnie. Zawsze na nią mogłem liczyć i nie mogę wyobrazić sobie jej lepszej. Kocham Cię! Tata, nie zawsze było między nami okej, ale jakoś znaleźliśmy się i cieszę się, że jest moim ojcem. Jest wielki. Gemma, bo jest jedyną moją siostrą. Nawet, jeśli jest starsza siostrą zawsze mam w niej ochronę. O, co zawsze robiliśmy razem... Nawet, jeśli nie zgadzaliśmy się w czymś, to i tak trzymaliśmy się razem. Jest po prostu najbardziej niesamowita siostrą! Niall, Louis, Liam i Zayn: to, co zrobiliśmy jest niesamowite. Kiedy byliśmy w X-Factor, nie mieliśmy żadnego pomysłu, co zrobimy z naszym życiem. Byliśmy dla siebie obcy i byliśmy różni, ale staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi. W ostatnich latach staliśmy się tak bardzo bliscy, że jesteśmy braćmi, których nie mam. Nigdy nie przestawajcie! A teraz do moich fanów: wy sprawiacie, że wszystko staje się możliwe. Dzięki wam mam życie, które było wielkim snem i wiem, że nigdy nie mogłem z niego wrócić. Dziękuję wam! Chcę tak bardzo powiedzieć to osobiście. Jeśli mam być szczery, nie chcę umrzeć. Nie czuje się gotowy. Mam tak wiele marzeń. Ale nie mogę żyć. Trzeba z bólem zwrócić uwagę, że ja i tak czekałem zbyt długo, a teraz jest już późno. Tęsknię za wami. Nie zapomnijcie mnie. Kochany. Wasz Harry.

Całkowicie wyczerpany mam pióro. Nagle ogarnia mnie strach przed śmiercią. Nie mam poczucia, że moje życie dobiega końca. Nie mogę sobie wyobrazić tego, ze moja rodzina i przyjaciele nigdy mnie nie zobaczą. Nigdy więcej. Umrę tu sam. Nie chcę umrzeć w brudnej piwnicy. Chcę żyć! Zaczynam gorzko płakać. Moja sytuacja jest beznadziejna. Gdybym się bronił, nawet jeślibym nie zaryzykował, nie pobiłaby mnie na śmierć. Muszę zaryzykować. Dlaczego jestem taki tchórzliwy? Teraz muszę płacić. Chcę umrzeć. Łzy spływają po twarzy. Ścieram je palcem, a następnie je zlizuje, to jest tylko na języku kropla, ale czuję ciecz w moich ustach.

Nie mogę nic więcej zrobić. Potem wraca mój strach i ból. Moje struny ledwo funkcjonują ze względu na deficyt płynów. W ustach jest tylko rechotanie. Niemniej jednak zaczynam śpiewać lub nucić bardziej do siebie ''You Are My Sunshine''. Mama zawsze mi to śpiewała, gdy byłem dzieckiem. To mnie uspokaja i zabiera ze sobą strach. Tak bardzo chcę mieć przy sobie mamę. Chcę ją przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze.

Stalker ✸ PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz