every year | muke fanfiction

0-15

Siła w duchu oraz odporność na niesprzyjające warunki to pierwsza rzecz, jakiej Michael się nauczył w ciągu pierwszego roczku swojego życia. Niemowlaki oraz malutkie dzieci także się uczą, poznają świat i wyciągają proste wnioski – tego nie wolno, a to można. Michael był niezwykle inteligentnym bobasem.

Gdy miał dwa lata nauczył się, że nic nie jest gorsze od braku miłości i zainteresowania. Dlatego też w późniejszych latach nie potrafił okazać miłości, bo po prostu jej nie zaznał od matki. Znienawidził ją swoim małym serduszkiem.

Podczas trzeciego roku życia Mike nauczył się, że wszystko nieustannie się zmienia, raz na gorsze, raz na lepsze.

Podczas czwartego roku życia nauczył się, że warto mieć osobę, która nie sprawia, że się dołujesz, tylko podnosi cię z upadku. Że warto mieć przyjaciela.

Gdy kończył pięć lat, Michael nauczył się, że nie każda rodzina jest zła, nie każda matka bije. Nauczył się, co to jest zazdrość, gdy pożądał mieć takich rodziców jak jego przyjaciółka. Pierwszy raz pomyślał, że nie jest jak inni, że jest nienormalny.

Gdy miał sześć lat chciał nauczyć się, co to miłość.

Michael poznawał coraz bardziej, czym jest przyjaźń. Nauczył się, że mimo przeciwności losu, katastrof, nie powinno się zostawiać drugiej osoby, tylko jej pomóc. Nauczył się, że ludzie tego nie rozumieją, nie wiedzą, że udawanie obojętnych jest złe. Gdy mieli po jedenaście lat, Ella nauczyła Michaela empatii.

I ponownie – od Elli Michael nauczył się tolerancji Podziwiał jej wielkie serce i sposób patrzenia na świat. Jego świat był szary.

W wieku czternastu lat nauczył się, że może jednak nie warto się poddawać.

I tak oto, kończąc piętnaście lat, Michael zdał sobie sprawę, ile mądrości w nim drzemie. Samemu doszedł do tego, że warto być tylko i wyłącznie sobą. Mike chciałby być kimś innym, mieć inną rodzinę, ale czy byłby tym samym Michaelem, co był przez całe życie? Czy chciałby zamienić się z kimś innym? Być bogatym dzieciakiem z mnóstwem przyjaciół i znajomych? Robić co piątek imprezy, nie musieć się niczym martwić? Nie. Michael polubił Michaela, który siedział w jego sercu. Michael polubił Michaela, którym był.

Gdy miał piętnaście lat, postanowił, że nigdy nie założy obcej maski.

*