unusual family

< 4 >

-I dokąd się teraz udamy na poszukiwania Lloyda?- zapytał się Kai. – Już wiem a może sprawdzimy stolicę Ninjago- powiedział Garmadon. – Myślisz wujku że Lloyd tam będzie ?-zapytał się Morro. – Myślę że możemy sprawdzić czy tam go nie ma- powiedział Garmadon. – Dobra lecimy na stolicę- powiedział Cole. Perła wyleciała. Tym czasem pod pokładem w pokoju Lloyda. – Co się stało?- zapytała się Diaxy która się właśnie obudziła. – Zemdlałaś na widok poranionego Lloyda- powiedział Jrix.- A tak coś sobie przypominam, a czemu jesteś taka smutna Jrix? -zapytała się Diaxy. – No ja jestem w ciąży, ale nie wiem czy Morro się z tej wiadomości ucieszy- powiedziała smutna Jrix. W tym momencie do pokoju przyszedł Morro. – Jrix jesteś w ciąży ?-zapytał się Morro. – Tak jestem, podsłuchiwałeś mojej rozmowy- powiedziała Jrix. Morro nic nie powiedział podszedł do Jrix i zaczął ją całować, po czym zniżył się i zaczął podtykać jej brzuch.- To cieszysz się że zostaniesz ojcem ?-zapytała się Jrix.- No jeszcze się pytasz jasne ze tak- powiedział uradowany Morro. W tym samym czasie na mostku. – Za ile tam będziemy?- zapytał się Jay. – Już jesteśmy- powiedziała Nya. Ninja właśnie dolecieli do stolicy Ninjago. Wysiedli już z perły na której pokładzie zostały tylko Diaxy i Jrix. – Czy to nie Samukaj?- zapytał się Jay. – Tak to on- powiedział Kai. Tinex natychmiast stanął przed Cole'm. – Nic z tego nie zabijesz Go- powiedział Tinex. – No proszę domyśliłeś się jestem pod wrażeniem- powiedział Samukaj i zaatakował Tinex'a. Gdy nagle atak przerwało pojawienie się chłopaka wyglądem przypominającego Jay'a i dziewczynę która wyglądała jak Zane tyle tylko że miała dłuższe włosy. Kim okażą się być te osoby? Dlaczego Jay się wzruszy? Czemu Morro się wkurzy?- I dlaczego Tinex stanął w obronie brata ?

- Witaj braciszku, dawno cię nie widziałem- powiedział Chłopak. – Czekaj ja cię skądś znam –powiedział Jay. – Musisz mnie znać , przecież jestem twoim młodszym bratem- powiedział Chłopak. W oczach Jay'a pojawiły się łzy , pobiegł do chłopaka i zaczął go przytulać mówiąc:- Dowis to naprawdę ty, tak się cieszę że cię widzę. – Ja też braciszku tęskniłam za tobą – powiedział szczęśliwy Dowis.- Słuchajcie to jest mój młodszy braciszek Dowis- powiedział Jay. Wszyscy bardzo ciepło przywitali brata Jay'a. – Hej kim jesteś ?-zapytał się Zane. – Ja jestem Sawix twoja młodsza siostra- powiedziała dziewczyna. – Ja nie pamiętam aby Ojciec zbudował mi siostrę- powiedział zaskoczony Zane. – Pozwól że ci przypomnę –powiedziała Sawix i dotknęła przycisku w dłoni Zane.- Już pamiętam rzeczywiście mam siostrę- powiedział szczęśliwy Zane, po czym podbiegł do Sawix i ją przytulił. – Widzisz Zane już nie jesteś sam- powiedziała Sawix wtulona w swojego brata. – Coś taki smutny Morro? Nie cieszysz się że Ninja odnaleźli swoją rodzinę- powiedział hologram Clausa który właśnie się pojawił. – Tak cieszę się , tylko że mój braciszek jest u ciebie w niewoli, -powiedział wkurzony Morro. – Tak jest ,a właśnie Lloyd ma wiadomość do ciebie- powiedział Clause. Obraz przeniósł się na środkowy telebim na którym ukazał się Lloyd. – Lloyd nic ci nie jest?- zapytał się zmartwiony o braciszka Morro. – Morro ratuj mnie!!!! Błagam- powiedział bardzo cicho osłabiony Lloyd.- Uratuję obiecuję- powiedział Morro. W tym momencie za plecami Lloyda stanął Clause. – E co ty chcesz zrobić Clause ?-zapytał się Morro.- No jak to co zadać tobie ból bijąc Lloyda Hahaha – powiedział Clause. – Błagam nie rób tego !!!! Proszę nie – krzyknął Morro. Ale było już za późno, to co zobaczył Morro i Garmadon bardzo ich zdenerwowało i nawet nie zwrócili uwagi że za Cole'm stanął Samukaj. – Aaa ratunku- krzyknął Cole. – O nie Cole- krzyknął Tinex. Co się stanie dalej ? Czy Tinex uwolni swojego brata? Czy Morro ocali życie Lloyda ? i czy Ninja dowiedzą się prawdy skąd Samukaj wiedział kto z nich będzie Ninja?.....CDN.....