< 22 >

60 1 0
                                    

Ninja atakowali raz za razem byli tak bardzo źli na mrocznego Władce że zupełnie nie panowali nad sobą . Każdy z nich uderzał na oślep. Tym czasem Diaxy stawała się słabsza z minuty na minutę ale nie przejmowała się tym , cały czas uzdrawiała Lloyda jak tylko potrafiła. Tym czasem Ninja przegrywali walkę z władcą a każdy z nich był trochę posiniaczony i zmęczony. Garmadon nie mógł znieść tego widoku i powiedział :- Opanujcie się zobaczcie co się dzieję jak jesteście w gniewie, atakujecie na oślep i samych siebie rancie, ja nie mogę na to patrzeć , tak nie macie szans na pokonanie władcy. Po tych słowach Garmadon zaczął płakać. – Wiecie co ale mój wujek ma racje musimy się opanować i tylko w ten sposób pokonamy Władce- powiedział Morro. – Zgoda- powiedział Kai w imieniu wszystkich i ponownie rozpoczęli atak na Władce ale tym razem to oni wygrywali a ich ciosy były coraz silniejsze i zaczęły trafiać we władcę. W tym samy czasie Diaxy ledwo stała na nogach ale dalej uzdrawiała Lloyda, jednak nie było widać jakiejkolwiek poprawy jego stanu zdrowia. Diaxy już dłużej nie potrafiła ustać na nogach i zaczęła zjeżdżać w dół .Na szczęście złapała ja Jrix i położyła ją na trawie a sama zajęła się Lloydem. Jrix używała swojej mocy bo pomóc Lloydowi. W tym czasie mroczny debil dostawał baty o Ninja. Właśnie w tedy wpadł na pomysł. Podszedł do kuli w której był Lloyd i zagroził Ninja że jak tylko spróbują go tknąć to on zniszczy kulę a tym samym naprawdę zabiję Lloyda. Co zrobią Ninja ? i Jak zakończy się ta historia ?

- I co robimy , jak zaatakujemy Władce to on zniszczy kulę a w tedy Lloyd umrze-powiedział Kai. – Właśnie tego władca chce abyśmy się poddali chłopaki my nie możemy się poddać i musimy go zaatakować- powiedział Cole. –Ale Cole -Jay nie skończył mówić jak odezwał się Cole:- Nie ma czasu na żadne ale atakujemy. Władca cały czas stał przy kuli i czekał na ruch Ninja , nagle Ninja rozpoczęli atak. Władca się wściekł i powiedział :- Nie posłuchaliście mojego ostrzeżenia dlatego teraz pożegnajcie się z przyjacielem. Jednym ruchem przeciął kawałek kuli z jej środa zaczął wylewać się zielony płyn czyli energia Lloyda. Diaxy zauważyła to i nie zważając na to że ledwo stoi na nogach zaczęła wytwarzać kryształ po 5 minutach kryształ był na tyle duży że bez problemu wszedł w miejsce wyłamanego fragmentu jednak spora część energii Lloyda wyciekła jak władca uszkodził kulę. Diaxy zrobiło się słabo ale właśnie w tedy złapała ją Jrix. Morro podbiegł do kuli i powiedział :- Chociaż tyle mogę zrobić aby ciebie ocalić braciszku , po czym oddał dla Lloyda część swojej energii. Ninja w tym czasie użyli mocy żywiołów i atakowali Władce. Jrix użyła swoje mocy słońca i próbowała jak tylko mogła uzdrowić Lloyda. Nagle kula zaczęła świecić bardzo jasnym światłem. Po czym pękła . Jrix podniosła Lloyda i położyła go obok Diaxy. Lloyd się nie ruszał Diaxy przytuliła się do niego a z jej oczu zaczęły lecieć łzy. Wszyscy prócz Diaxy walczyli z mrocznym władcą , atakowali raz za razem. W końcu mroczny władca robił się coraz słabszy a ataki Ninja coraz silniejsze, władca poczuł że może przegrać więc postanowił że musi zniszczyć powód dla którego oni walczą i stają się coraz silniejszy. Bardzo szybko się zorientował o co chodzi i nie czekając chwili dłużej podchodzi do Diaxy i ją odpycha od Lloyda po czym nakierowuje miecz Kai'a prosto w serce Lloyda . Diaxy podnosi się i osłania Lloyda odpychając od niego mrocznego Władce. – O ty wredna dziewczyno pożałujesz tego – powiedział władca. – Nie ty skurwielu zapłacisz mi za to co zrobiłeś z moimi chłopkiem- powiedział Diaxy poczym wpadła w szał i zaczęła atakować Władce kryształami aż do czasu gdy ją zaczął boleć brzuch. W tedy to Morro rozpoczął atak na mrocznego władcę. Jak zakończy się walka Morro z mrocznym władcą ? i Jak się skończy ta historia? ....CDN.....

unusual familyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz