Obudziłem się, gdy Zayn wychodził rano z łóżka. To co, że przespałem zaledwie godzinę, może dwie, teraz nie byłem w stanie wrócić do snu, że świadomością, iż on jest w tym samym pokoju.
Leżąc na brzuchu mogłem obserwować Zayna jednocześnie nie zdradzając się, że nie śpię. Widziałem jak mulat podchodzi do szafy i to jak zdjął koszulkę przez głowę. W mojej głowie automatycznie pojawiła się prawie panikująca myśl, czy naprawdę chce na to patrzeć?
Ssałem nerwowo dolną wargę w końcu decydując się na zawieszenie wzroku na umięśnionych plecach Zayna. Widziałem wiele tatuaży na jego ciele.
Rozchyliłem wargi a mimo to nie był w stanie oddychać, gdy mężczyzna zsunął z siebie spodnie dresowe stojąc całkiem nagim przed szafą, plecami do mnie.
Wcisnąłem twarz w poduszkę starając się oddychać spokojnie, albo w ogóle oddychać.
Słyszałem jak się ubiera, niedługo później wyszedł z pokoju, a ja obróciłem się na plecy wpatrując w sufit.
Nie wierzę. Obserwałem go jak się rozbierał. Był gorący. Jak mogłem nie odwrócić wzroku już na początku?! Albo po co odwracałem go w najlepszym momencie?! Co jest ze mną nie tak?!
Po parunastu minutach wiedziałem, że oszaleje leżąc ze swoimi myślami, więc wyszedłem z łóżka podchodząc do mojej wciąż nierozpakowanej walizki. Wyjąłem z niej spodnie, których jeszcze nie założyłem i ostatnią czystą koszulkę. Będę musiał zrobić pranie. Ale to raczej jak Zayn wyjdzie.
No właśnie, on. Czy będę mógł się opanować w jego towarzystwie? Czy w ogóle będę potrafił na niego spojrzeć?
Powoli opuściłem pokój czując najpierw, jak zwykle, zapach śniadania na korytarzu. Wszedłem do łazienki obmywając twarz a następnie ubierając się.
Dwa wdechy, trzy wydechy, gotowy czy nie, wychodź Niall i staraj się nie zachowywać jak skończony idiota. Pamiętaj musisz grać miłego, by wygrać wolność.
![](https://img.wattpad.com/cover/100679327-288-k951325.jpg)
CZYTASZ
Cruel World • Ziall ✔️
Fanfiction- Czemu mnie nie zabiłeś? - Twoje wielkie sarnie oczy mi na to nie pozwoliły