Od autorki: Ostatni dziś! Dobranocka♡
Nie mogłem spać. Leżałem wpatrując się w sufit. Ten pocałunek był beznadziejnym pomysłem, choć Zayn chyba się nabrał. Tylko czemu czułem wciąż mrowienie na wargach i miałem problemy z oddychaniem nawet trzy godziny po zajściu?
Jego usta, biodra przyciśnięte do tych moich, jego język penetrujący wnętrze mojej buzi..
Wziąłem głęboki oddech obracając się na bok i owijając szczelnie kołdrą. Wpatrywałem się w okno aż usłyszałem otwierające się drzwi. Zerknąłem przez ramię i zobaczyłem w ciemności osobę wchodzącą do pokoju.
- C-co robisz? - spytałem siadając. Zayn miał na sobie dół od szarych dresów i białą koszulkę. W rękach miał poduszkę co jeszcze bardziej mnie zdezorientowało.
- Wracam do mojej sypialni - powiedział podchodząc do łóżka i rzucając poduszkę tuż obok tej mojej.
- Twojej co? - pisnąłem. Nie mogę spać z nim w jednym łóżku!
- Mojej sypialni - powtórzył wywracając oczami - Wyprowadziłem się stąd żebyś się spokojnie zadomowić - mruknął wchodząc na miejsce obok mnie - Ale mam już dość kanapy w salonie, więc wracam do swojego łóżka - powiedział wsuwając się pod kołdrę, a ja wpatrywałem się w niego oniemiały.
Zayn usiadł obok mnie i spojrzał mi w oczy z uśmiechem. Położył dłoń na moim policzki zanim przycisnął wargi do tych moich. Moje serce zamarło tak samo jak oddech.
- Dobranoc - powiedział przerywając pocałunek z zawadiackim uśmiechem i położył się plecami do mnie.
Ja wciąż siedziałem z rozdziawioną buzią wpatrując się przed siebie. Ja tak nie mogę. Cholera.
Osunąłem się na materacu i starałem się zasnąć, jednak przy nim u boku było to trudne, a nawet niemożliwe.
Jednak zmęczenie wzięło górę i dopiero gdy przez okno wkradły się pierwsze promienie słońca, zasnąłem wsłuchując się w oddech Zayna.
![](https://img.wattpad.com/cover/100679327-288-k951325.jpg)
CZYTASZ
Cruel World • Ziall ✔️
Fanfic- Czemu mnie nie zabiłeś? - Twoje wielkie sarnie oczy mi na to nie pozwoliły