Anielica Śmierci | Diabolik Lovers {ZAKOŃCZONE }

Wredny dupek

Jestem chora 😢 a gdy już jestem mam więcej weny oto kolejny 9 rozdział jestem w szoku że ktoś to w ogóle czyta.

Odkąd się obudziłam miałam mnóstwo pytań do Subaru i były one związane z moim snem, niestety nigdzie go nie było. Wraz z Reijim Shu Ayato Kanato i Laito pojechaliśmy do szkoły -Nad czym tak myślisz desko?- Odezwał się czerwono włosy -Ayato Po pierwsze nie jestem deską, po drugie co Cię to interesuje, po trzecie ponieważ jeśli ci Nie odpowiem Nie dasz mi spokoju więc myślę gdzie wywiało Subaru .- odpowiedziałam - Zwracaj się do mnie z szacunkiem desko. A co do Subaru miał coś do załatwienia i kazał mi Cię pilnować więc uważaj jak zwracasz się do Ore-sama- nakazał Bachor, nie wierzę że to on ma mnie dziś pilnować, nie wierzę ze Subaru nic mi nie powiedział, nie wierzę że trzeba mnie pilnować ! -Dziś ty i Ayato nie będziecie w szkole - Powiedział Reiji -To czemu kazałeś mi się przebrać?!- Zapytałam deczko pretensjonalnie -Ayato tak chciał - Powiedział Laito.- Jak odwieziemy ich do szkoły wracamy do domu.- Byłam w szoku ze taki dureń i błazen ma mnie pilnować... ehh. Gdy dojechaliśmy do szkoły reszta weszła do budynku a ja i Ayato zostaliśmy w limuzynie -Dziś będziesz moim sługusem Mała - jaki dupek Nie ma jego braci i już Do mnie zarywa ?! -Zapomnij - Powiedziałam, a on sie tylko
zaśmiał. Przybliżył się i chciał mnie pocałować gdy nagle zadzwonił mój telefon. Uratowana, dzwonił Subaru -Halo ? Subaru To ty?- Zapytałam -Tak, Yuki wybacz że nie powiedziałem że dziś mam coś do załatwienia... jesteś w szkole ?- zamurowało mnie to pytanie -Nie Ayato powiedział ze dziś mnie pilnuje przystawia się do mnie, jest silniejszy nie wiem co robić...- powiedziałam smutna- CO ?! JUŻ JADE DO DOMU I BIORE CIĘ Z SOBĄ A TEN DEBIL MA PRZESRANE BĘDĘ ZA MAX DWIE GODZINY !- Wyryczal i zakończył połączenie -Nie ładnie sprzeciwiać się woli Ore-Sama będzie kara - Powiedział i położył mnie na siedzeniu . Odwiązał moją kokardą z mundurka i związał mi ręce tak ze nie mogłam sie ruszyć. -Co ty robisz?!- Zapytałam z przerażeniem -Daje karę - on się znakomicie bawił. Rozpioł mi koszule i widział moje piersi w staniku na szczęście
-Zostaw !- krzyczałam i starałam się szarpać z nim. -Gdzie by tu ugryźć ?- pytał Sam siebie i patrzył Mi na biust. Padło mu na mózg-A wiem może tu- wskazał na miejsce bardzo bliskie sercu
-Oszalałeś zostaw mnie !- moje krzyki i próby nic nie dały , ten dupek i tak się wgryzł jak to cholernie bolało przeklęty sadysta. Niestety ból był na tyle silny że zemdlałam. Cała ta szopka trwała pół godziny a ja z tego co widziałam zegar spałam jedną godzinę. -Już nie śpisz ?- zapytał wredny dupek i wziął mnie na ręce. Byliśmy przy basenie wiem że powinnam umieć pływać ponieważ w domu rodzinnym mam basen Ale cóż różne rzeczy się zdarzają... -Cholerny dupku puszczaj !!!!- wyrywałam się. -Będę na tyle wredny i Cię wrzucę - zaśmiał sie i to zrobił, jak on mógł?!  Najgorsze jest to ze nie umiem pływać no i fajnie utopie się ... wpadłam do wody i już traciłam przytomność, a wtedy ktos mnie przyciągnął... Tak to był Subaru." Dał" mi powietrza i wyciągnął z wody.

$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
Hello it's me(Natsu )
Mam nadzieję że się podoba Subaru & Yuki, co o tym myślicie
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

~NatsuSuzu