Szkoła | Złamane Serce

358 22 6
                                    

Gdy dotarliśmy wszyscy gapili się na moją osobę nie wiem dlaczego. Szłam za Subaru, nagle on przyciągnął mnie do siebie pocałował i obmacał. Byłam zła, nie ja nie byłam zła, ja byłam wkurwiona, co on sobie do cholery myśli?! Dał Mi plan i odszedł. Postanowilam za nim iść, wszedł do schowka a ja usłyszałam jęki. Zajrzałam do środka A tam Subaru pieprzył się z jakąś lalunią. W tej chwili moje serce zostało złamane na miliard kawałków. Wbiegłam na dach, płakałam. Płakałam tak bardzo i dużo oraz mocno że byłam już w kałuży łez. Jak on mógł mi to zrobić?! Przecież tak bardzo go kochałam... minęło już pół godziny -Yuki...- usłyszałam głos tego śmiecia -Coś się stało ? Ktoś ci coś zrobił? - jak on może mnie tak pytać ?! -Ty się pytasz?! Tak ty mi coś zrobiłeś ! Wszystko widziałam ! - chciał mnie przytulić A w jego oczach pojawiły się łzy -NIE DOTYKAJ MNIE- wykrzyczałam. Na dachu nagle pojawili się bracia Sakamaki Mukami oraz Tsukimaki (nie wiem czy dobrze napisałam )  patrzyli to na mnie to na Subaru -Oj Yuki, co się stało? - zapytał poważnym głosem Laito, gdy się odwrociłam właśnie on mnie przytulił -Subaru pieprzył się z jakąś lalunią w schowku na miotły - poskarżyłam sie mu jak dziecko. Laito teleportował nas do swojego pokoju w pałacu ojca.-Musimy porozmawiać Yuki.- powiedział Laito. - Tak?- ciekawi mnie o co mu chodzi chociaż czasem nie chce  wiedzieć co mu chodzi po głowie .-Bo widzisz to Nie  Subaru zdradził Ciebie tylko Ane z tobą. Ana to jego dziewczyna i on Cię  wykorzystał.- to wyjaśniało czemu był taki radosny i zadowolony. Najgorsze jest to że mój świat posypał się na milion kawałeczków -Wiesz Ja bym ci tak nie zrobił - Laito uniósł mój podbródek i mnie pocałował. Nie wierzyłam w to co się stało. Jakim cudem ? Gdy się oderwaliśmy od siebie, a wsumie on od zaszokowanej mnie. W tym momencie wpadł do pokoju jak poparzony,  siny Subaru -Yuki to nie tak jak myśli...- Laito nie dał mu dokończyć i uderzył Subaru -CO TY SOBIE DO CHOLERY MYŚLISZ NAIWNY SZCZENIAKU ! MYŚLISZ ŻE JAK YUKI SIE TERAZ CZUJE?! -Oczy Subaru zaszkiły Sie i zniknął . -Nie pozwole Cię skrzywdzić. Nie mają prawa. - powiedział i mnie przytulił -Przy mnie jesteś bezpieczna - powiedział Laito pachnie przecudnie jak drzewo wiśni. Piękny zapach nie umiałam go nie wąhać. On jest cudowny. -Już dobrze moja mała Yuki- powiedział ciągle mnie uspokajał A Ja sie chyba zakochałam i usunęłam w ramionach Laito

;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Hejooo mam nadzieje że się podoba piszcie w kom i głosujcie
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;

~NatsuSuzu

Anielica Śmierci | Diabolik Lovers {ZAKOŃCZONE }Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz