Anielica Śmierci | Diabolik Lovers {ZAKOŃCZONE }

Bonus

Po ceremonii ślubnej i pobraniu się Laito kazał mi się spakować na podróż poślubną... cóż... może być fajnie więc czemu nie ?

-Gotowa ? - Usłyszałam za sobą.
-Gotowa.

Poszliśmy do limuzyny, Wszyscy nas zegnali było wspaniale A w drodze do "niespodzianki " Mój mąż stwierdził że mu się nudzi. Wyciągnęłam parę krzyżówek i mu je podałam... mam przy sobie torbę co mi tam. W oczach mojego ukochanego i W OGÓLE NIE zboczonego męża było "jesteś Wielka, jesteś największym szczęściem w moim życiu " wiem to... pff... lepiej mi nie dziękuj bo pożałujesz... mam dziś dziwny humor. Mniejsza z tym mój mąż bawi się krzyżówką A ja postanawilam się zdrzemnąć...

*Time Spik 5h*

Obudziło mnie szturchanie... zabije kogoś kto miał czelność mnie obudzić... to mój Jakże miły kochany mąż... urwać mu jaja czy urawac mu jaja.. hm.. wybieram opcję A jest bardziej kusząca, opcja B jest taka słaba..

-Wstawaj bo Cię zgwałce...

-Pierdol się śpię mój mężu kochany o ile mnie nie obudzisz to mnie gwałć tylko daj mi spać...

-Nie ma tak...

Laito wziął mnie na ręce i nagle czuje lecę..  ten chuj wrzucił mnie do wody... Kurwa... zabije gnoja... albo... zrobię mu nadzieję... tak.. wstałam z wody... podeszłam do mojej miłości która nic A nic mi nie zrobiła... nie No co wy... hehehe...

-Czemu mi to zrobiłeś ? -zapytałam niby niewinnie.

-Bo spałaś...

-Jestem cała mokra... - ściągnęłam z siebie ubrania i byłam w samej bieliźnie...

-D-Do domu! - powiedział pokazując stronę...

Weszłam do domu, a po chwili A ten debil nie wiem kiedy zaszedł mnie od tylu

-Chcesz tego mała?-wyszeptał mi do ucha

-Może..-Odsunelam się .
-A co?

-Zaraz poczujesz moją rękę pod tymi koronkowymi majteczkami gdy będę pieścić twoje ciało... będziesz dla mnie jęczeć... dojdziesz dla mnie...-Mówił z podnieceniem.

Czułam jego oddech na mojej szyji.. jego cholernie seksowny dla mnie oddech... Boże jak ja go chce... Nagle chłopak odwrócił się i przyszpilił do ściany... nie mam ucieczki...

-Yuki... - wpił się w moje usta prosząc o pozwolenie przejechał jego językiem po mojej dolnej wardze. Pozwoliłam mu na to...

Walczyliśmy o dominację.. raz on wygrywał raz ja... to była mini wojna...  chłopak podniósł mnie i posadził na blacie... błądzić rękami po moim ciele mógłby wieki... taaak... to mnie rozluźnia... już chciał mnie rozebrać... cholera... innym razem wie zemszcze... po chwili cali nadzy i napaleni byliśmy w sypialni... Laito jest cudowny wie jak zrobić dziewczynie dobrze... najpierw zatroszczyl się o moje ciało później powoli we mnie wszedł, później było ostro i oboje doszliśmy... W tym samym czasie... zmęczona usnełam...

¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤

OHAYOO.. OTO BONUS- NOC POŚLUBNA... Mam nadzieję ze nie przesadzilam i może być...
Piszcie czy wam się podoba...
☆ 
W mediach kawaii Laito *^*
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤

~NatsuSuzu