Lubicie lustra?
______________________________________13
*Pionki myślą że mogą się poruszać same
Zobaczyłem ją kiedy wychodziła ze szkoły w obecności tego... przewodniczącego. Zdenerwowała mnie sytuacja z wcześniej. Miałem nadzieję że pójdziemy razem ze szkoły ale nie dość że pojawił się gość z długimi włosami to jeszcze ten Toru. Ale spokojnie ta zabawa nie będzie trwała długo. W końcu pionki może są ich ale plansza jest moja.
* Masz być sama
Było tyle okazji w których mogłem ją dostać. Ale nie zawsze musi być ktoś. Ta ruda jest nieznośna ale toleruje ją bo też jest dziewczyną. Przewodniczący... on działa na nerwy. Robi to specjalnie. Nie dba o nią tylko chce robić na złość, na złość. Ale będzie dobrze. Za niedługo nie będziesz miała kim się otaczać.
* Uciekasz przede mną, daleko nie zajdziesz
Te wszystkie idiotki wokół blokują mi widok. Raz udało mi się wyrwać z tłumu debili to pojawił się następny. To on powoduje że uciekasz. Oni wszyscy robią luki w mojej sieci którą chcę na ciebie narzucić. Złapie cię, upoluje choćbym miał najpierw pozabijać resztę. Uwielbiam polowania. A spokojnie, jestem świetnym myśliwym.
* Narzekasz... oduczę cię tego.
,,O ja głupi'' to było przezabawne. Nie sądzę jednak że byłabyś zadowolona gdybym od razu powiedział Ci że to planowałem. Myślę że ludzie będą się teraz trzymać od ciebie daleka. Jeżeli nie to spokojnie można ich tego nauczyć. Poza tym za niedługo nie będziesz się nimi przejmować. Ani ty, ani ja. Nie będziesz kwestionowała moich decyzji, będziesz uwielbiała moją obecność, będziesz nienawidziła innych. Będziesz kochała wszystko co Ci zrobię.
***
Wyszliśmy ze szkoły. Ach mina tego pokraki dzisiaj kiedy wychodziliśmy z pokoju była bezcenna. Trudno mi było się powstrzymać aby zostawić rękę na jej tylko na jej plecach ale udało się. Niestety nie wiem czy uda mi się następnym razem kiedy będziemy w tym małym pomieszczeniu. Kto wie?
Wsiedliśmy do autobusu i zajeliśmy miejsca obok siebie. Z każdym podskokiem oglądałem jej piękną figurę.
Niestety wzięła ze sobą parasolkę więc wychodząc z autobusu chwyciłem ją udając że się potknąłem i tak zbędne ustrojstwo zostało na siedzeniu. Biedna się martwiła dałem jej mój. Kolejna świetna okazja żeby dotykać jej ciała. Charakter też kocham. Całą ją kocham!
Odprowadziłem ją pod dom czule się żegnając. Potem robiąc zdjęcie adresu.
To było dobre zagranie.
*Nie widzisz mnie...
Byłem tam cały czas. Na każdym kroku, twoim kroku. Nasze cienie bezustannie się pokrywały. Ale ty nie widzisz. Nikt z tych do których jeszcze należysz nie widzi. Ale spokojnie ja to naprawię. Ja Cię naprawię. Poukładam twój świat tak ja jest mój. Nawet się nie zooriętujesz kiedy będzie za późno. Ale ja będę działał. Ja znam cię lepiej niż ty sama siebie.
AODPIJĘ AIF J OTJŃT TM OJEŁCŃ
CZYTASZ
Potwory mają różne oblicza *Yandere x reader story
Novela JuvenilZwyczajna szkoła, normalna okolica, spokojne życie. Wszystko tylko pozornie. Co jeśli ktoś będzie chciał obnażyć prawdę. Tą o której nikt nie powinien wiedzieć. Historia opowiada o 5 yandere polujących na miłość i życie jednej specyficznej osoby. Ya...