Hurrem
Ostatnio czuje się coraz gorzej.Poprosiłam Sulejmana by zebrał w ogrodzie całą rodzine.Siedziałam obok męża.Rozejrzałam się byli wszyscy.Bayezid z Kamersah , Małym Musą oraz ciężarną Hiricihan.Hatice i Ibrahim, Selim z Faworytami i dzieci, Mehmed z rodziną,Mihrimah z mężem i córką,Gulfem i Cenett z dziecimi a nawet Mahidevran z rodziną.Nagle zrobiło mi się słabo
-Hurrem?-zaniepokoił się mój ukochany
- Musze odpocząć słabo mi-szepnełam
Rzuciłam ostatnie spojżenie na rodzine i odeszłam z pomocą sułtana mojego serca.
Gdy doszliśmy do komnaty delikatnie ułożył mnie na łożu.
-Sulejmanie-szepnełam
-Tak moja ukochana?-zapytał
-Kocham cię nigdy o tym nie zapomnij -oznajmiłam a potem zapadła ciemność
Dobrneliśmy do końca znicz dla Hurrem(*).
