Pan Jimin: Kochanie, masz taki uroczy głosik
Ja: Nieprawda
Pan Jimin: To co mówię zawsze jest prawdą.
Ja: No...
Ja: Dobrze
Ja: Mimo że i tam mam inne zdanie
Pan Jimin: To, że jesteś taki nieśmiały bardzo dodaje Ci uroku
Ja: Wątpię
Pan Jimin: Co robisz skarbie?
Ja: Szykuję się do szkoły
Ja: A pan?
Pan Jimin: Siedzę w pracy
Ja: Tak wcześnie?
Pan Jimin: Niestety
Ja: Ja nie dawałbym rady
Ja: Z trudem wstaję do szkoły
Pan Jimin: Trzeba to zmienić kotku. A odbiegając od tematu, miałeś wysłać swoje zdjęcie.
Ja: Teraz wyglądam naprawdę źle...
Pan Jimin: Czekam od wczoraj
Ja: Może być takie inne?
Pan Jimin: Może
Ja: Ale jestem brzydki
Pan Jimin: Czekam
Ja: No dobrze
Ja: Proszę
Ja:
Pan Jimin: Jesteś śliczny kochanie
Ja: Nie...
Pan Jimin: Pamiętaj, że ja mam zawsze rację
Ja: No dobrze, ale i tak moje zdanie różni się od pańskiego
Pan Jimin: Zmienię twoje zdanie maluchu, ale teraz musisz się spieszyć do szkoły
Ja: Niby tak
Pan Jimin: Nie niby
Ja: No dobrze
Pan Jimin: Wziąłeś śniadanie?
Ja: Wziąłem
Pan Jimin: A w domu zjadłeś?
Ja: Zjadłem
Pan Jimin: Cieszę się. A teraz muszę pracować. Do później Kotku
Ja: Pa
Ja: Do później
-------------
Wróciłam, jea
Skoro "Od teraz" stoi (;-;) to postaram się przynajmniej tego nie stopować
A tak z innej beczki...
Zauważyliście, że Kookie uzależnił się emocjonalnie od naszego Dżema? Tak bardzo, że aby nie stracić z nim kontaktu postanowił wysłać mu swoje zdjęcie - coś czego nie chciał zrobić przez dwa miesiące.
CZYTASZ
Can you be my master? || JiKook
FanfictionJeon Jungkook jest znudzonym monotonnością, uczącym się przeciętnie, a nawet gorzej piętnastolatkiem, którego rodzice ciągle pracują, a on siedzi sam w domu. Towarzystwa czasem dotrzymuje mu jego starszy o rok przyjaciel - Taehyung. Park Jimin jest...