Miłość połaczyła ich na EURO / K.B

Rozdział 8

*Na śniadaniu*

Weszliśmy razem do restauracji wszyscy od azu zadawali nam setki pytań

Alex jesteś z Kubą - spytał Grzesiek

Mogę usiąść do stolika to wam powiem - powiedziałam

Szliśmy wszyscy do stolika

To teraz nam powiesz - zapytał ponownie Grzesiek

Tak jestem z Kubą - odpowiedziałam z uśmiechem

Gratulacje i szczęścia - powiedzieli wszyscy

Dziękujemy - odpowiedzieliśmy razem

Zjedliśmy śniadanie i udaliśmy się do pokoji przygotować się na trening

*Przed hotelem*

Wyszłam z Kubą przed hotel i od razu dorwali nas dziennikarze zadając dużo pytań

Panie Jakubie co łączy pana z Panią Aleksandrą - spytała jedna z dziennikarek

Nie państwa interes to jest nasze prywatne życie - odpowiedział Kuba

Jak się poznaliście - zapytał mnie dziennikarz

Nie odpowiadam na żadne pytania a teraz przepraszam bo się spieszymy, chodź Kuba - powiedziałam i pociągnęłam go za rękę

Alex dziękuje nie muszę odpowiadać na pytania z życia prywatnego - powiedział i dał mi całusa w policzek

Nie masz za co a tak poza tym nie chcę się pokazywać w mediach - powiedziałam ze smutkiem

Nie smuć się, jak nie chcesz to oni to powinni zrozumieć - powiedział i mnie przytulił

Właśnie za to cię kocham - powiedziałam i bardziej przytuliłam się do Kuby

A teraz idziemy na trening bo nie chcę się spóźnić i biegać karnych kółeczek - powiedział i mnie złapał w pacie

Kuba!! Puść mnie - krzyczałam

Nie puszczę cię do puki nie dojdziemy do autokaru - powiedział ze śmiechem

Ale dlaczego muszę wisieć przez twoje ramie - powiedziałam śmiejąc się

No dobra postawię cię na ziemię ale obiecaj mi że nie uciekniesz - powiedział stawiając mnie na ziemi

Obiecuję - powiedziałam i zaczęłam uciekać w stronę autokaru

EJ!! Wracaj tu - krzyczał i pobiegł za mną

To mnie złap - od krzyknełam

Podczas gdy wszyscy stali przy autokarze a ja uciekałam przed Kubą, to oni zaczęli się śmiać

Może po morzecie a nie się śmiejecie - powiedziałam

Chcesz się schować przed Kubą racja - powiedział Arek

Tak mogę za wami się schować - powiedziałam chowając się za nimi

Jak mu powiecie że tu jestem to zabiję - powiedziałam ciszej

Nie powiemy spokojnie - powiedział Arek

Gdy ja byłam schowana za chłopakami podbiegł Kuba

Widzieliście Alex - spytał Kuba

Nie może jest już w autokarze - powiedział Piotrek

Dzięki i jak ją zobaczycie to powiedzcie jej że ją szukam - powiedział Kuba wchodząc do autokaru

Dziękuję wam chłopcy od wdzięcze się - powiedziałam przytulając każdego z osobna

Spoko tylko pamiętaj że Kuba nie odpuści ci tak łatwo - powiedział Piotrek