Rozdział 27

248 15 2
                                    

*2 miesiące później*

Siedzimy na kanapie przed telewizorem. Moją i Kuby podróż poślubną wspomina dobrze po za jednym szczegółem o którym chciała bym zapomnieć. Obecne szukujemy się na ślub Klaudi i Łukasza.

Kochanie wiesz że jutro musimy być w Dortmundzie bo Kludia i Łukasz będą mieli ślub - powiedział Kuba

Wiem misiek i dlatego dzisiaj idziemy wsześniej spać żeby jutro wsześnie być w Dortmundzie - powiedziałam

Dobrze pójdziemy wsześniej spać ale najpierw obejrzymy do końca film - powiedział

Dobrze kochanie - powiedziałam i oparłam się o klatkę piersiową Kuby

*Następny dzień*

Obudziłam się o 05:45 bo za nie całą godzinę mamy samolot. Postanowiłam obudzić Kubę

Kochanie wstawaj za niedługo mamy samolot - powiedziałam i dałam mu buziaka w policzek

Zaraz wstanę tylko daj mi 5 minut - powiedział

Nie ma 5 minut teraz wstajesz albo wcale nie lecimy - powiedziałam

No dobra już wstaję - powiedział i poszedł do łazięki

Wyszłam z pokoju i poszłam do kuchni zrobić śniadanie. Robiąc śniadanie przyszłam i wiadomość

Od Nieznany: cześć pamiętasz mnie

Do Nieznany: kim jesteś

Od Nieznany: dobrze wiesz kim nie pamiętasz jak byliśmy razem

Do Nieznany: Michał skąd masz mój numer i nie chcę o tym pamiętać

Od Michał: to nie jest ważne skąd ale ważne jest to że wróciłem i chcę żebys do mnie wrociła

Do Michał: nie wrócę do ciebie bo mam osobę którą bardzo kocham i nigdy jej nie zdradzę

Od Michał: jeszcze zobaczymy kto kogo bedzie prosił

Po tym esms się przestraszyłam i nie wiedziałam co zrobić. Skończyłam robić śniadanie gdy do kuchni wszedł Kuba. Postawiłam przed nim talerz i sama zaczełam jeść

Smaczego - powiedziałam

Jedliśmy w zupełnej ciszy. Myślałam o tych wiadomościach co przysłał mi Michał nie wiem o co mu chodziło ale zaczynam się bać. Zjadłam śniadanie i poszłam na górę do sypialni po walizki

Alex pomogę ci z tymi walizkami nie będziesz ich sama dzwigała - powiedział Kuba

Kuba nie musiasz poradzę sobię a ty możesz zadzwonić po taksówkę - powiedziałam

No dobra jak sobie chcesz - powiedział i zadzwonił

*20 minut później*

Siedzimy już w samolocie. Przed nami 4 godziny lotu i jesteśny w Dortmundzie.

*4 godziny później*

Właśnie wylądowaliśmy i zaraz jedziemy do hotelu

Kochanie wszystko dobrze - zapytał

Tak a czemu pytasz - zapytałam

Bo od rana się nie odzywasz i chodzisz zamyślona - odpowiedział

Wszystko dobrze po prostu myślałam o tym jak Klaudia i Łukasz są szczęśliwym małóżeństwen takim jak my - powiedziałam

Okej ale jak by coś się działo to mów - powiedział

Dobrze powiem jak coś się bedzie działo - odpowiedziałam

Jedziamy do hotelu a później ma po nas przyjechać Łukasz podobno ma jakąć niespodziankę

Kuba pojedziemy odwiedzić Marco bo od czasu EURO go nie widziałam a się za nim stęskniłam - zapytałam

Dobrze pojedziamy ale to jak już Łukasz nas zabierze do siebie - powiedział

Dziękuję kochanie - powiedzialam i dałam mu całusa w policzek

*kilka minut później*

Jesteśmy już w domu Łukasza. Siedzimy na kanapie i rozmawiamy o tym co się u nas działo. Naszą rozmowe przerwało dzwonienie w drzwi.

*Łukasz POV*

Gdy tak siedzieliśmy na tej kanapie i rozmawialiśmy to usłyszeliśmy dzwonienie do drzwi więc poszedłem otworzyć

Hej Braciszku - powiedziała Oliwia

Hej Oliwia dawno cię nie widziałem - powiedziałem

No ja ciebie też stęsknilam się za toba - powiedziała

Może przedstawię cię reszcie a nie bedziesz tak tu stała - powiedziałem

No dobra - powiedziała

Poszliśmy do salonu i przerwałem im dalszą rozmowę

Chciałem wam przedstawic moją młodszą siostrę Oliwie przez jakić czas zostanie z nami - powiedziałem

*Alex POV*

Siedzieliśmy i dajel rozmawialiśmy gdy w pewnym momecie przerwał na Łukasz

Chciałem wam przedstawic moją młodszą siostrę Oliwie przez jakić czas zostanie z nami - powiedział

Miło mi ciebie poznać Alex jestem to jest Klaudia a to Kuba - powiedziałam

Mi również miło was poznać wiem że tak nagle się wpraszam i nic nie mówie ale Łukasz chciał zrobić wam niespodziankę - powiedziała Oliwia

Nic sie nie stało i ta niespodzianka mu się udała bo nikomu o tym nie mówił - powiedziałam

Wróciliśmy do rozmowy i wszystcy poznawaliśmy bliżej Oliwię. Po 20 minutach stwierdziałam że jest miłą i sympatyczną dziewczyną

Alex a ty nie powiedziałaś czy masz chlopaka czy nie - powiedziała Oliwia

No mam ale męża którego kocham - powiedziałam

O dzięki kochanie - powiedział Kuba

Nie ma za co - powiedziałam i dałam mu całuca w policzek

Rozmawialismy jeszcze chwilę ponieważ musieliśmy już iść spać bo jutro jest ważny dzień

--------------------------------
Jest i obiecany rozdział we wtorek następny pojawi się w środę albo jeszcze dzisiaj. Może zrobię taki mały maraton

🌟🌟🌟 i komentarze = motywacja

Miłość połaczyła ich na EURO / K.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz