Rozdział 26

251 13 0
                                    

*Na Lotnisku w Hiszpani*

Właśnie wylądowaliśmy już nie mogę się doczekać. Wyszliśmy z lotniska wsiedliśmy w taksówkę i pojechaliśmy do hotelu

Kochanie to będzie najlepsza podróż poślubna - powiedziałam

Na pewno jak obok mnie jest piękna kobieta którą kocham - powiedział i mnie pocałował

Kuba nie możesz z tym poczekać aż dojedziemy do hotelu - powiedziałam

No dobra ale jak wejdziemy do pokoju to nie ma sprzeciwu - powiedział

Dobrze kochanie - powiedziałam

Dojechaliśmy do hoteli i podeszliśmy do recepcji

Dzień dobry miałem tu rezerwację - powiedział Kuba

Dzień dobry proszę podać nazwisko - powiedziała recepcjonicta

Błaszczykowski - powiedział Kuba

Dobrze już patrzę - powiedziała

Staliśmy i czelaliśmy na potwierdzenie przez recepcjonistę rezerwacji

Dobrze wszystko jest w porządku proszę oto klucz do pokoju - powiedziała i podała nam klucz

Dziękuję do widzenia - powiedział Kuba

*10 minut później*

Stałam i czekałam na Kubę aż dojdzie z naczymi rzeczami do pokoju

Kuba szybciej no - powiedziałam zniecierpliwiona

Jak byś pomogła poszło by mi o wiele szybciej - powiedział

To daj chociaż klucz to otworzę pokoju - powiedziałam

Masz i nie marudz - powiedział i podał mi klucz

Otworzyłam dzwi i weszłam do środka od razu rzuciłam się na łóżko

Alex obiecałaś coś - powiedział Kuba, który wszedł do pokoju

Na pewno bo ja nic takiego nie mówiłam - powiedziałam

A kto powiedział w taksówce że nie teraz tylko w pokoju - powiedział Kuba

A o to ci chodzi - powiedziałam

No o to - powiedział i się na mnie rzucił

Kuba noe tak brutalnie - powiedziałam ze śmiechem

Przepraszam kochanie - powiedział i zaczął mnie całować

*Next time*

Leżeliśmy w łóżku przytuleni do siebie to będzie cudowny miesiąc miodowy tylko we dwoje

Kochanie co będziemy jutro robić - zapytałam

Nie powiem bo zepsuję noespodziankę - powiedział

No powiedz proszę - powiedziałam

Nie bo już nie będzie niespodzianki - powiedział

No dobra jak sobie chcesz - powiedziałam i wstałam z łóżka

A ty gdzie idziesz - powiedział

Idę na plaże puki jest piękna pogoda - powiedziałam i założyłam bikini

Idę z tobą - powiedział

To się pośpiesz czekam w lobby - powiedziałam i wyszłam z pokoju

Czekałam na Kubę dosłownie chwilę bo zaraz jak przyszłam to on już zchodził

Idziemy kochanie - powiedziałam

Miłość połaczyła ich na EURO / K.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz