Rozdział 32

220 11 0
                                    

Obiecałam że ten rozdział bedzie z perspektywy Oliwi jednak tak nie bedzie. Jeszcze bedzie ten rozdział z Oliwi perspektywy tylko nie wiem kiedy sie pojawi. Niestety ale musze zrobić z perspektywy Grześka

*Następny dzień*

Obudziłem się dość wcześnie co nie zdaża mi się dość często. Wstałem poszedłem do łazięki i się szybko ogarnołem. Zszedłem na dół zjeść śniadanie, napisalem jeszcze żeby się nie martwili i wyszedłem z domu.

*Godzine później*

Czekałem na Wojtka w hotelu. Napisał że za pięć minut bedzie. Tak jak mówił przyszedł

Cześć Grzesiek chodz porozmawiamy w moim pokoju - powiedział

Cześć Wojtek - powiedziałem i wstałem z kanapy

Szliśmy przez korytarz do pokoju Wojtka by na spokojnie sobie wyjaśnić

Skoro już tu jesteśmy to co chciałeś mi powiedzieć - zapytałem

Po pierwsze chciałem cie przeprosić za to jak się zachowałem a po drugie zrozumiałem że kocham tylko jedną osobe po mimo tego że ją ranie - odpowiedział

Skoro kochasz tę osobe to dlaczego do niej nie pójdziesz - powiedziałem

Już jestem obok niej - powiedział

Masz na myśli mnie - zapytałem

Tak Grzesiu mam na myśli ciebie bo nadal cię kocham - powiedział

O Wojtek ja ciebie też nadal kocham - powiedziałem

To wybaczysz mi i wrócisz do mnie - zapytał

Wybaczam i wróce do ciebie a co z Marco - powiedziałem

Marco zrozumiał moje uczucia i nawet sam powiedział bym do ciebie napisał - powiedział

Rozumiem nawet nie wiesz jak się ciesze tak za tobą teskniłem - powiedziałem

Ja za tobą też - powiedział

*Kilka godzin później*

Leżałem wtulony w Wojtaka na łóżku gdy zadzwonił mój telefon

Halo - powiedziałem

Grzesiek gdzie ty jesteś - usłyszałem w słuchawce

Eee jestem u Woj to znaczy jestem w hotelu u przyjaciela - powiedziałem

Grzesiek nie kłam - powiedziała

Nie kłamie naprawde jestem u przyjaciela - powiedziałem

To jak sie on nazywa - zapytała

On nazywa się Łukasz - powiedziałem

Czy ty jesteś w hotelu u Fabiańskiego - powiedziała

Tak u niego siedze spokojnie wróce do domu pod wieczór - powiedziałem i sie rozłączyłem

Wojtek już nigdy więcej tak nie rób bo ci już nigdy nie wybacze - powiedziałem

Obiecuje ci to - powiedział i mnie pocałował

W tak miłej atmosferze poszliśmy spać

--------------------------------
Taki krótki rozdział. Wiem co pisałam w poprzednich rozdziałach ale Grzesiek i Wojtek to najlepszy szip(nie wiem jak sie to pisze). Dlatego postanowiłam że wrócą do siebie kto wie może to się zmieni

Julisia1423 wiem że obiecałam ci

Miłość połaczyła ich na EURO / K.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz