Ninja ruszyli z bronią na Jacka, a ja używając swojej mocy przeteleportowałam się obok Jack'a i stworzyłam magiczną bariere pomiędzy nami a ninja.
- Crystal, co ty robisz? On cie porwał!- krzyczał na mnie Lloyd
- Wy nic nie rozumiecie. Debile.- prychnął Jack, a ja wywróciłam oczami.- Crystal... Twoje oczy...- chłopak spojrzał na mnie z nie małym szokiem.
- Nie rozumiem. O co ci z nimi chodzi.- nie rozumiałam słów chłopaka.
Stworzyłam przed sobą coś a la lustro. Podeszłam do niego. Wcześniej moje oczy były całe czarne w raz z białkiem. A teraz miałam zwykłe brązowe oczy. Tak nie powinno się stać. Moje pczy nie powinny się zmienić.
Z powodu tego całego zajścia, barieta znikła. Prawie zemdlałam i uderzyła bym głową o ziemie, gdyby nie to, że mnie ktoś złapał. Spojrzałam nie mrawo na tą osobę. To Cole. Lecz po chwili straciłam przytomność.
Pov Third-Kim jesteś?- podszedł do Jacka Lloyd.
- Narzeczonym Crystal, ale spokojnie, zaręczyny zerwane, ponieważ ktoś skradnie serce Crystal i to nie ja.- po tych słowach chłopak rozpłynął się w powietrzu zostawiając oszołomionych ninja z nie przytomną Crystal.
- Zanieśmy ją na statek.- powiedział Cole, biorąc dziewczynę w stylu "panny młodej" idąc w stronę portalu, którym tu przybyli.
Pov Crystal
Obudziłam się w pokoju. Nie kojażę go jakoś. Podniosłam się na łóżku i od razu ktoś wszedł do pomieszczenia. Tym kimś był Cole. Był ubrany w zwykłe ubrania. Czarny dres i białą bluzkę z serkiem. Nie wiedzieć czemu, na jego widok oblałam się rumieńcem.
- Jak się czujesz?- podszedł do mnie i usiadł obok na łóżku.
- Dobrze.- powiedziałam unikając jego wzroku.- Gdzie jesteśmy? Bo to nie jest mój pokój.- rumieniec stał się jeszcze wiekszy, a sądziłam, że tak się nie da.
- Jesteś w moim pokoju. Jakoś wolałem przynieść cię tu.- uśmiechnął się szeroko w moją stronę, a ja myślałam, że serce wyskoczy mi za raz z klatki piersiowej.
Spojrzałam w oczy, były takie hipnotyzujące. Całą scenke przerwał Jay.
- Wiedziałem! I były te sexy? Opowiadać! - piszczał jak mała dziewczynka.
- Jay! Do cholery zostaw ich w spokoju!- ciągnęła go po podłodze Nya za kołnież.
Powiedziałam jej ciche "dziękuję" nim zamknęła drzwi.
- Crystal...- spojrzałam się na siedzącego obok mnie Cole'a, a on mnie gwałtownie przytulił. Poczółam dziwne uczucie w podbrzuszu.- Martwiłem się o ciebie.- spojrzał mi w oczy po czym jego wargi znalazły się na moich.
Nie wiedziałam co robić. Po raz pierwszy ktoś mnie pocałował, a ja nie umiem sie całować!
Chłopak odsunął się ode mnie, kiedy zaóważył, że siedz bez ruchu.
- Przepraszam, nie powinienem...
- To nie twoja wina, to ja nie umiem się całować. Dlatego noe zareagowałam.- od razu przerwałam chłopakowi.
Kiedy zrozumiałam co głupiego powiedziałam to spaliłam na maxa buraka.
- Jesteś strasznie urocza.- powiedział chłopak. - Po prostu rób to co ja.- ponownie mnie pocałował, i tym razem spróbowałam oddać pocałunek.
No eloo i czo tam u wasz? Podoba się rozdzialik?
CZYTASZ
Ninjago -Crystal-
FanfictionCrystal. Zwykła dziewczyna. No tak prawie. Codziennie bywa w przeklętej krainie, która nie jest jednak zniszczona. Pewnego razu kiedy tam się wybiera, czekają tam na nią ktoś, kogo by się nie spodziewała.