~pov James~
Całą drogę do restauracji Monica unikała mojego spojrzenia jak ognia. Nie wiedziałem o co chodzi. Zatrzymaliśmy się na chwilę pod toaletami gdyż Enzo i Cristiano Jr zachciało się siusiu. Postanowiłem porozmawiać z Monicą.
-Monica dlaczego mnie unikasz?
-James to nie cza....
-A właśnie, że to jest czas
-James co się wtedy wydarzyło z Sonją Gomez?
-A więc tak. Gdy ogołociłyście nas z ubrań...(nie będą tego od nowa pisać. Wszyscy wiemy co się stało xd)....i tak wróciliśmy do domu.
-O kurwa
-Monia kim jest Sonja Gomez?
-To mój największy wróg od czasów liceum
-Ooo
-Taa
-Jesteś zła?
-Niee,po prostu się martwiłam
-To dobrze,ulżyło mi
Chciałem ją przytulić,ale ona wbiła się w moje usta. Oderwaliśmy się od siebie dopiero gdy zabrakło nam tchu.
-Nie chcemy wam przeszkadzać, ale umieramy z głodu-rzekł Cris
-Już idziemy-rzekłem z uśmiechem
Dochodząc do restauracji mieliśmy super humory. No może poza Cristiano. Nasz przekochany Cris doznał szoku po tym gdy jakaś dziewczyna podbiegła do niego prosząc o zdjęcie, na co on się zgodził. To też ta dziewczyna podała mu aparat,a sama podbiegła do Cristiano Jr. Cris mocno zdziwiony zrobił to zdjęcie, a potem zaczął gonić ją dlaczego nie chce zdjecia z nim. W końcu Straż Miejska go zatrzymała i musiał płacić grzywnę.
-Cris spokojnie kupię ci lody na pocieszenie- zaoferowała mu Giny
-Okej- zgodził się na ofertę reprezentant Portugalii
-O ja pierdole!-krzyknęła Monia naszczęście po hiszpańsku
-Co się stało?-spytałem jednocześnie z Marcelo
-Tam siedzi mój były
-Kto? Który to?-dopytywałem
-Siedzi pod oknem
-Kurwa Monia sporo ich pod tym oknem-rzekł z frustracją Ronaldo
-A widzicie debile Neymara Jr?
-To on??-Nie mogłem uwierzyć
-Tak i właśnie tu idzie
~pov Monica~
-Tak i właśnie tu idzie- rzekłam do reszty widząc zbliżającego się Neymara. A tak w skrócie. Dwa lata temu mieszkałam w Barcelonie. Kończyłam wtedy studia oczywiście o profilu sportowym. Poznałam tam Neymara i byłam z nim ponad rok. Potem nie stety mieliśmy gorszy okres w związku i się roztaliśmy a nie długo potem zakończyłam naukę i wróciłam do Madrytu,do rodziny.-Hej Monia kope lat. Siema Marcelo
-Siemanko Ney-odpowiedział mu Vieira
-Hej Neymar, faktycznie długo się nie widzieliśmy.
-Tak w ogóle to co robisz w Grecji?
-Przylecieliśmy na urlop przed meczami, a ty?
-Podobnie
-Jesteś sam?
-Już tak z grubej rury?
-Neymar w sensie czy sam przyleciałeś
-Nie, z Gerardem, Shakirą, Sashą, Milanem, Leo, Anto, Thiago, Matteo i Davim.
-Cała ekipa
-Zgadza si...-nie zdążył dokończyć gdyż przerwał mu krzyk dziecka
-Monia!!!- krzyknął Davi biegnąc do mnie
-Część Szkrabie. Ale wyrosłeś
-Tęskniłem za tobą
-Ja za tobą też mały
-Pójdziemy na lody? Ploseee
-Davi to nie najlepszy pomysł. Idź do wujka Leo.
Davi ze smutkiem i zawiedzieniem ruszył do Messiego.
-Nigdy nie widziałam go tak smutnego
-On cię bardzo lubi Monica i równie mocno tęsknił.
-Neymar to ani czas ani miejsce na takie rozmowy
-Masz rację. Kiedy wracacie do Hiszpanii?
-Za tydzień
-My za 5 dni-rzekł ze smutkiem
-Neymar wakacje nie trwają wieki. Z kim gracie mecz po powrocie?
-Z Realem Sociedad, a wy?
-Chłopaki z Atletico Madryt, a z damską drużyną FC Barcelony.
-U siebie czy na wyjeździe grasz?
-Na wyjeździe
-Czyli się nie długo spotkamy?
-Na to wygląda
-Monica dasz mi swój numer?
-Eee nie wiem czy to dobry pomysł
-To tylko numer
-Uhh no dobra. Daj telefon
Brazylijczyk podał mi urządzenie, a ja wpisałam ciąg cyfr.
-Dzięki muszę spadać. Pa Monia
-Pa Neymar
Gdy odszedł zauważyłam, że nigdzie nie ma Crisa i reszty. Spojrzałam na telefon. Miałam dwa sms-y
James❤: Poszliśmy do domu. Nie chcieliśmy przeszkadzać tb i Neymarowi. Baw się z nim dobrze..
Czyli James jest zły. Nie no super. Drugi sms był od wujka Zidane.
Wujek😘: Monia odzwoń do mnie szybko. To pilne.
Po odczytaniu sms'a nie czekałam ani chwili dłużej i zadzwoniłam do wujka.
-Wujku co się stało?
-Monia widzę, że przykładasz sie na treningach,jesteś bardzo dobrą zawodniczką i pewnie jedną z najlepszych na świecie.
-Wujek, co jest?
-Monia chodzi o to, że.....
**********
Wesołych Świat Wielkanocnych! 🐣🐇💕😍😘
~Little_Sweet~
CZYTASZ
Co sie stanie gdy...?
Fanfiction*Druga część już na profilu* Co się stanie gdy zwykła dziewczyna spotka na swojej drodze sławnego piłkarza? Gdy posuną się obaj do czegoś niestosownego? Co łatwo wytłumacz się nie da... Nie zapomniane chwile, gesty, słowa. Może to miłość która może...