Tamte wakacje miały zostać zapamiętane.
Historia o lipcu, gorącej Grecji i smaku kradzionych pomarańczy.
Grzech w rozumieniu religii katolickiej jest fascynującym zagadnieniem. Będę do niego wracać jeszcze niejednokrotnie, nie tylko w kwestii homoseksualizmu, bo ten temat należał całkowicie do Credo.
Nie ukrywam, że Farewell jest tekstem przejściowym, publikowanym w czasie pisania kolejnego opowiadania, niedotykającego tematyki religijnej. Niemniej porusza pewien aspekt bardzo mi bliski.
Główną oś stanowi związek kazirodczy, ale ten temat nie został przedstawiony na tle biblijnym. Znów sięgnęłam po parę męsko-męską, między innymi dlatego, że po zakończeniu tego tekstu zapewne na dłużej pożegnam ten motyw.
Pierwszy rozdział, a raczej prolog Farewell jest już dostępny.
Bonessie
CZYTASZ
Credo
NouvellesPierwszy tydzień adwentu. Siedem dni, siedem rorat, siedem zdarzeń. I tylko jedno zakończenie. Z orientacją można się ukrywać przed całym światem, ale jeśli nie będzie ci dane zaakceptować samego siebie, utkniesz we własnym piekiełku. Dawid coś o t...