Przyjaźni Czy Miłość??? lM.Rl & IM.JI

1

Rzuciłam się na łóżko z płaczem... On znowu to zrobił nienawidzę go! Szybko wybrałam numer do sylwi przyjaciółki była zawsze tą lepszą gwiazdą piosenkarką szkoda tylko że ja jej pisałam teksty... No cóż mam tylko ją

-no halo kochana

-sysia on znowu... Znowu mnie zgwałcił mam dość-krzyczałam do słuchawki z płaczem wujek bu mnie i tak nie usłyszał bo jest pijany

-Jezu julkuś znowu czekaj zaraz po ciebie przyjedzie Michał z matim nocujesz dzisiaj u chłopaków okej bo wiesz ja jestem z Arturem i potrzebuję prywatności...

-tak okej byle szybko-i się rozłączyłam

Nim się obejrzałam Michał i mati już byli szybko wybiegłam z domu i weszłam do auta opowiedzialam wszystko Michałowi który siedzial obok mnie i matiemu który prowadził auto. Sylwia byla egoistka ale bez niej nie ma mnie... Chlopaki się o mnie bardziej martwią od niej ach... Mam dość..

-jesteśmy mam nadzieję ze nie przeszkadza ci że będziesz u mnie spała-zapytał się mnie Michał

-jasne że nie Michał wszędzie lepiej niż w łóżku u wujka

Weszlismy do jego domu chwilę dyskutowaliśmy kto gdzie śpi ale stanęło na tym że skoro jutro sobota to całą noc będziemy oglądać filmy. Zaczęliśmy gadać o tym o czym nie powinniśmy a mianowicie o Sylwi i matim ja powiedziałam mu ze sysia się buja w matim a z arturem jest tylko dla fejmu a ja sie dowiedziałam że mati nienawidzi sylwi z paru powodów jest wredna egoistyczna oraz że traktuje mnie jak śmiecia ktory piszę jej piosenki...

-Michał...-zapytałam niepewnie

-no?-popatrzył na mnie

-dziękuję ci dzięki za wszystko gdyby nie ty to ja nie wiem co bym zrobiła...

-mała nie ma za co każdy by tak postąpił-odpowiedział a tym samym mnie mocno przytulił przy nim czułam sie bezpieczne jego perfumy mnie uwodziły a czekoladowe oczy... Stop jula o czym ty myślisz oderwałam sie od niego i powiedziałam sylwia nie...

-daj spokuj sylwia to sylwia wogule dziwię sie ze ty wogule z nią gadasz tak jak pna ciebie traktuje to naprawdę dziewne.

-Michał wiesz że kocham muzykę a przy sylwi mogę się wykazać pisząc jej teksty

-a ona je przectawia jako swoje julia jak się interesujesz muzyką to zaspiewasz cos ze mną i matim w nowym teledysku co?-zapytał

-no nie wiem michał no nie wiem

-co ci szkodzi nic nie stracisz ale w poniedziałek pujdziesz do sylwi i jej to powiesz ze nie będziesz dla niej więcej pisać tekstów..

-dobra zrobię to ale pamiętaj ze tylko i wyłącznie dlatego że to ty mnie prosisz - dodałam i się uśmiechnęłam do niego