Podrapałam prawego za uchem a wtedy do domu wszedł michał.
- załatwione za tydzień jedziemy do Hiszpanii- powiedział a ja się uśmiechnęłam i powiedziałam
- ale prawy jedzie z nami- mówiłam wpatrując się w telefon a raczej odpisując niby bratu żeby się spotkać za godzinę w parku.
-czyli nazwałaś go prawy - uśmiechną się a ja zaczęłam wymyślać wymówki żeby wyjść się spotkać z ,,BRATEM"
- tak i michaś ja muszę iść wrucę wieczorem nie będziesz zły?- zapytałam a on tylko powiedział
-jasne idź ja ci nic nie zabraniam, pa kotek- powiedział a ja podesłam i dałam mu lekkiego buziaka i wyszłam.
Na miejscu zobaczyłam chłopaka prawdopodobnie mojego brata podeszłam i zapytałam czy to on a on odpowiedział że tak że bardzo się cieszy i że tęsknił ale coś mało mnie to przekonało ale nie ważne. Wróciłam do domu michała
- hej kotku- powiedział a ja go mocno przytuliłam
- hej michaś i dziękuję - powiedziałam patrząc mu prosto w oczy on się dziwnie popatrzył i usiedliśmy na kanapie
- a julcia bo za co ty mi właściwie dziękujesz - zapytał a ja się uśmiechnęłam i powiedziałam
- michaś za wszystko za to że jedziemy do hiszpani za to że jesteś pezy mnie zawsze za to że wybaczasz za to że rozumiesz a najbardziej ci dziękuję za to ze jesteś- powiedziałam a on mnie pocałował czułam się cudownie wiele osób pewnie by się zapytało dlaczego niby związek jak każdy jednak nie michał nie jest każdym chlopakim michaś jest moim chłopakiem.
TAKIM AKCĘTEM KOŃCZYMY TĄ CZĘŚĆ NASTĘPNA BEDZIE... Nie wiem kiedy ponieważ mam problemy z netem przepraszam ale napewno bedzie...
CZYTASZ
Przyjaźni Czy Miłość??? lM.Rl & IM.JI
FanfictionPo akcji z wujkiem wszystko sie zmienia po zdradzie przyjaciółki poznaję chlopaka co z tego wyniknie Ps opowiadanie zawiera przeklenstwa