- nic więcej nie pamiętam- powiedziałam z płaczem a ona tylko mnie przytuliła asia spała a ja cały czas płakałam ja tak strasznie tęsknię za przemkiem chcę go odzyskać
- nie martw się kochana, Przemek się odnajdzie a ty z matim znowu będziecie kochającą rodzinką naprawdę- powiedziała do mnie szczerze trochę mnie podniosła na duchu ale mimo wszystko strasznie mi brakuje przemka
- wiesz masz rację wszystko będzie dobrze bo przemek się odnajdzie- wydusiłam uśmiech był sztuczny ale w głębi duszy wiedziałam że przemek się odnajdzie.
- ja zadzwonię do kuby żeby przysłał tu matiego powinien teraz być przy tobie- powiedziała po czym wyszła bo miała spotkanie w pracy.
***Pov Mati***
Już nie mogę chcę spowrotem mojego synka chcę przemka znów trzymać na rękach i przytulać wraz z Julią...- mati słuchaj idź do juli martyna dzwoniła że ma bardzo ważne spotkanie w pracy i musiała iść- powiedział do mnie kuba w sumie miał trochę racji bo moje miejsce powinno być teraz przy mojej juli ale przemek... Ach to trudne ale trudno idę do niej kocham ją chcę z nią spędzać każdą wolną chwilę ale teraz gdy przemek... Nie ważne...
***Pov Julia***
Mati miał przyjść za chwile więc postanowiłam czekać w salonie. Czekałam chwilę aż ktoś wszedł byłam przekonana że to mati więc pozostała na miejscu. Nagle ktoś przystawił mi pistolet do głowy i... Usłyszałam płacz przemka
-no kochana znów się widzimy co- powiedział... Michał co on tu robił jeszcze z... To on zabrał przemka
- oddaj go!- krzyknęłam na co on tylko sie zaśmiał
- no ciekawa propozycja ale ja mam lepszą jeśli chcesz żyć albo żeby twój bachor przeżył zadzwonisz teraz grzecznie do Mateusza i zerwiesz z nim a będziesz ze mną- wtedy po cichu do domu wszedł mati pokazał gestem żebym była cicho a ja go posłuchałam i powiedziałam do michała
- no chyba cię pojebało ja kocham matiego jest dla mnie wszystkim a ty co potrafiłeś tylko mnie zdradzić a w dodatku zabrałeś przemka nigdy z tobą nie pójdę- powiedziałam a a mati szybko żucił go na podłogę wyrwał pistolet a ja pobieglam zadzwonić na policję z przemkiem na rękach
***Pov mati***
- ciebie do reszty pojebało- byłem tak wściekły na niego chciałem go zabić miałem aż trzy powody pierwszy zabrał przemka drógi mierzył z pistoletu do julia i trzeci chciał mi ją zabrać. Po paru minutach policja przyjechała i go zabrała a julia do mnie podbiegła i mocno się we mnie wtuliła- mati dziękuję kocham cię- powiedziała do mnie na co ja tylko się uśmiechnąłem i powiedziałem
- ja ciebie tez kochanie ale lepiej idź spać po jutrze wielki dzień- powiedzialem i pocałowałam julcie trochę się opierała ale potem poszla spać ja położyłem spac przemka i położyłem sie koło julia... Ach i pomyśleć że jedna dziewczyna tak mnie zmieniła oraz uczyniła najszczęśliwszym facetem na ziemi no po prostu jest niesamowitą kobietą kocham ją.
* no i proszę już wiecie co się stało z przemkiem i nie mati nie zginął😉 dzięki za przeczytanie i życzę miłego dnia albo dobranoc zależy kiedy czytacie 💖💖💖
CZYTASZ
Przyjaźni Czy Miłość??? lM.Rl & IM.JI
FanfictionPo akcji z wujkiem wszystko sie zmienia po zdradzie przyjaciółki poznaję chlopaka co z tego wyniknie Ps opowiadanie zawiera przeklenstwa