11

117 12 2
                                    

-mati?... -zapytałam będąc wtulona w jego tros

-co kochanie?-mówił słodko do mnie jednocześnie bawiąc się moimi kosmykami włosów.

-może będziemy wracać bo wiesz trochę się ściemnia...-zapytałam niepewnie bo wiedziałam jak to miejsce jest dla niego ważne

-jasne choć-wstał po czym pomógł mi

*w domu*

Siedzieliśmy w salonie i rozmawialiśmy o wszystkim i niczym cały czas trzymaliśmy się za rence ja nie wiem jak mogłam być z Michałem kiedy miałam obok takiego wspaniałego człowieka. Rozmyślanie przerwało mi dzwonek do drzwi

-ja otworze-powiedział mati i wstał w drzwiach stała... Sylwia i Michał?!

-mati możemy-zapytał michał trzymał sylwie za rękę chyba chciał żebym była zazdrosna ale chyba plany mu się posypią

-no nie jestem pewien... Ale dobra na chwilę-odpowiedział mati i zrobił im przejście sylwia rzuciła mi triumfalny uśmieszek ale miałam w dupie ją i michała

-kochanie kto to?! -zapytałam matiego czułam zdziwienie sylwi

-tak tak julia ja wiem że ty tak dla pokazu żebym był zazdrosny ale daruj sobie -powiedział pewnie michał

-michał ty mnie nie interesujesz kiedy ciebie nie było albo miałeś mnie w dupie mati zawsze mnie pocieszał a wczoraj zrozumiałam jaka byłam głupia że z tobą byłam mając obok matiego-powiedziałam i usiadłam na kolanach matiego. Widziałam w oczach sylwi że chce mnie zamordować a w oczach michała coś jakby... łze!? No nie źle

-dobra po co tu jesteście-zapytał już wkurwiony mateusz

-chodzi o nową piosenke na ABG czy sysia mogła by zaśpiewać w duecie z nami?-powiedział pewnie michał

-co?! Jasne że nie już nie pamiętasz co ta suka powiedziała całej szkole o julii- teraz to już był cały wkurwiony

-suką to jest ona bo wiedziała że sysia się w tobie kocha a jest z tobą-podniósł głos Michał

-wypierdalać z tąd już-krzykną mati a oni wyszli...

-mati?-zapytałam

-tak? - zapytał

-jeśli przeze mnie się z michałem pokłucicie to ja sobie tego nie wybacze jesteście najlepszymi przyjaciułmi i nie chcę tego psuć-powiedziałam do niego a on tylko powiedział.

-raczej byliśmy kochanie lepiej ze tak się stało dzięli temu wiem że z michała jest wielki huj-odpowiedział i pocałował w czubek głowy

-dziękuję-tylko tyle z siebie wydusiłam bo się rozpłakałam ale ze szczęścia

-ej miś nie płacz i za co mi dziękujesz ?- zapytał wyraźnie zdziwiony

-za to że jesteś zawsze przy mnie mati jestem szczęśliwa za to że mam ciebie po prostu cie kocham -powiedziałam patrząc prosto w piękne oczy matiego które tętniły radością zyciem i miłością.

-julcia ja ciebie też kocham-powiedział całując mnie w usta to było piękne bo w końcu mam kogoś kto mnie kocha ale tak naprawdę.

-julcia dzisiaj odpoczniesz i zamówimy pizze co-zapytał mati mając mnie w objęciach

-no dobra to ja się lecę umyć zaraz wracam...

*znowu 2 części na dzień co się ze mną dzieje😱 a tak serio to sprawia mi to radość te pisanie więc to tyle na dzisiaj dzięki za przeczytanie jeśli jeszcze czytasz tą notkę oczywiście. No to papa❤❤❤

Przyjaźni Czy Miłość??? lM.Rl & IM.JIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz