Rozdział 17

59 7 2
                                    

Jest ranek. Lare obudziło pukanie w okno. Zobaczyła sowę. Szybko wstała i wzięła list. Zaczęła go czytać.

Spotkajmy się o 17:00 na błoniach.
Będę czekał.

Zdziwiła się, ponieważ nie wiedziała kto jej to przysłał. Odłożyła list na półkę i poszła do łazienki się ubrać. Gdy wyszła z łazienki Sylwia już nie spała.
-Czesio. Jak się spało?
-A nawet spoko.-odparła Sylwia
-Jeszcze pięć minut...-wymamrotała przez sen Alicja
-O Boże, a ta nadal śpi...-powiedziała Sylwia
-Zaraz się obudzi...-powiedziała Lara i podeszła do Alicji-Aquamenti!
-Aaaa!!! Pojebało cię! Co ty robisz!?
-Budzę cię.
Sylwia zaczęła się śmiać po czym dołączyła do niej Lara. Zdenerwowana i mokra przyjaciółka polazła do łazienki.
W drodze na śniadanie Lara i Sylwia rozmawiały na wiele tematów. Lara dowiedziała się, że Sysi podoba się George. Podobno zakochała się w nim od pierwszego wyjrzenia. Lara postanowiła ich ze sobą połączyć, ale nic jej nie mówiąc. W wielkiej sali dziewczyny usiadły przy stole i zaczęły jeść. Po porządnym posiłku Lara wstała i podeszła do stoły gryfonów. Złapała George'a za nadgarstek i pociągnęła go za sobą. Byli przed WS.
-Co się stało mała?
-Mam sprawę.
-No gadaj.
-Bo wiesz...ta nowa... Sylwia... No wiesz... w tobie... się zakochała... i czy ty masz dziewczynę?
-Nie. Spokojnie ja wiem co robić w tej sprawie. Trzeba było tak odrazu, a ona też mi się podoba, więc spoko.
-Dzięki to pap.
-Pa
~~~Magia czasu~~~
Lara szykowała się na wyjście. Gdy wyszła była 16:55. Po dotarciu na błonie zauważyła Taddy'ego.
-Cześć piękna, już jesteś.
-Ty wysłałeś mi sowę?
-Tak, chciałem pogadać.
-O Boże... kolejny facet...-wyszeptała
-Co mówiłaś?
-No bo chodziłam już z Cedricem i on także zaprosił mnie na błonie i mi to powiedział. Każdy facet jest taki sam ale...
-Ale co? Ja nie jestem jak oni ja jestem inny.
-Każdy tak mówi.-przewróciła oczami
-Ja naprawdę się w tobie zakochałem po uszy.
-Uwierz mi ty mi się podobasz ale ja nie chcę kolejnego związku przynajmniej te...-nie dokończyła ponieważ ją pocałował. Zrobił to inaczej niż kiedyś Cedric. Lara postanowiła, że się zgodzi... od tego wieczoru byli parą.

___________________________
Sorki za błędy. Jak się podobało to dawajcie gwiazdki. To motywuje.⭐️👍🤗

 

Liczysz się tylko ty... [ZAKOŃCZONE✔️]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz