Po wyszykowaniu się Alicja razem z Larą poszły na śniadanie. Tam usiadły do stołu puchonów i zaczęły jeść. Gdy Lara jadła posiłek kontem oka zauważyła, że Cedric rozmawia z jakąś dziewczyną, której imienia nie znała lecz kiedy patrzyła na nich jak się do siebie uśmiechają, widać było, że tej dziewczynie podoba się Ced. Lara poczuła zazdrość z niewiadomego powodu, ponieważ nic do niego nie czuła i to ją bardzo zdziwiło.
-Znowu się na niego gapisz?-zapytała przyjaciółka
-Co mówiłaś?-powiedziała szybko odrywając wzrok od chłopaka.
-Mówiłam, czy znów się na niego gapiłaś?
-Może....ale raczej nie....
-Ktoś tu się zakochał!-pisnęła Alicja
-Nie prawda!! Nie gadaj głupot!!
-No ale przecież widzę jak na niego patrzysz...idź się z nim umów!
-Oszalałaś!?!?
-Nie-odpowiedziała spokojnym głosem przyjaciółka-O Boże...ale wiesz, że ja i tak tego teraz nie zrobię....
-Zrobisz.
-Nie!
-Dobra ale kiedyś musisz to zrobić i to już niedługo
-Może...ale narazie nie Oki?
-Ok!
Po śniadaniu Lara z Alicją poszły na transmutacji z Gryfonami. Potem na zielarstwo, obiad i resztę innych lekcji. Gdy skończyła się ostatnia lekcja Alicja poszła do biblioteki,a Lara do dormitorium i po drodze spotkała Cedrica, który chciał o coś zapytać.
-Hej Lara
-Hejo Ced co tam?
-yyy... chciałem się coś ciebie zapytać...
-Spoko, nie gryzę- zaśmiała się dziewczyna
-A więc...może chciałabyś się przejść na spacer i pogadać na błoniach...teraz?
Lara zaniemówiła. Nie wiedziała co zrobić, ale w pewnej chwili powiedziała:
-Tak, oczywiście.
-To idziemy?
-Jasne
Wtedy razem ruszyli na spacer w stronę błoni. W trakcie, rozmawiali o różnych rzeczach. Jak doszli na miejsce usiedli pod drzewem.
-Lara...
-Tak?
-Od dawna mi się podobasz i naprawdę bardzo, ale to bardzo cię lubię...można powiedzieć, że .... Cię kocham.
-S-Serio?
-No tak
-Naprawdę niewiem co powiedzieć...
-Zrozumiem jeżeli cię nie intere....
Nie zdążył dokończyć zdania bo Lara nagle go przytuliła, a ich twarze później były coraz bliżej siebie i nagle się złączyły w długim pocałunku. Po bardzo pięknym spacerze poszli razem na kolacje trzymając się za ręce.
-To jesteśmy parą?-zapytał chłopak
-Oczywiście-powiedziała i pocałowała go w policzek, co zauważyła Alicja wychodząca z biblioteki.
-Ced dogonię cię później Oki?
-Jasne.-odszedł z wielkim bananem na twarzy.
-Czy ty...chodzisz z Cedricem?
-Tak!
-Ale super! Ale super! Ale super!-zaczęła piszczeć z radości Alicja.
-To co idziemy do twojego CHŁOPAKA?-powtórzyła ostatnie słowo głośniej
-Z przyjemnością-uśmiechnęła się
I poszły razem na kolacje. Tam oczywiście Lara usiadła obok Cedrica, a Alicja z drugiej strony Lary. Alicja wcześniej zjadła więc wcześniej wyszła z WS. Lara po zjedzeniu swojego posiłku poszła do dormitorium, ale odprowadził ją Ced. W PWH dziewczyna na dobranoc pocałowała chłopaka w usta i podreptała po schodkach na górę. Ogarnęła się i zasnęła na swym łóżku. Niemogła zasnąć do 00:00, ale ze zmęczenia zasnęła dopiero o 1 nad ranem. Ten dzień naprawdę bardzo, bardzo, bardzo ją zaskoczył i wymęczył. Jednak dzień ten jej się naprawdę spodobał.___________________________
Dzięki za przeczytanie tego rozdziału i od razu sory za błędy.
Zachęcam do zostawienia gwiazdki i komentarza ⭐️⭐️⭐️👍😄😃😄

CZYTASZ
Liczysz się tylko ty... [ZAKOŃCZONE✔️]
FanficKsiążka opowiada o dziewczynce o imieniu Lara Fogler. Ma 10 lat. Jej rodzicami są Jacob i Queenie Fogler. Dziewczynka ma także o 3 lata starszego brata Henryka, który był już na 2 roku nauki w Szkole Magji i Czarodziejstwa w Hogwarcie. 1 września...