Chapter 9

534 32 0
                                    

3 dni temu było zakończenie roku i jutro wyjeżdżamy do Grecji na 2 tygodnie. Aktualnie jest 13, muszę się jeszcze spakować, ale najpierw idę na zakupy z Rose.

-Hejka- powiedziała przyjaciółka i przytuliła mnie

-Hej- odpowiedziałam i oddałam przytulasa

-Cass, to gdzie idziemy najpierw?- zapytała

-Do H&M- odpowiedziałam i nie czekając na szatynkę ruszyłam przed siebie

*****

*6 godzin później*

Właśnie weszłyśmy do mnie do domu, wchodząc do salonu, spotkałam całą naszą ekipę, oczywiście Alice siedziała na kolanach Braldey'a. 

-O Cassie, nareszcie wróciłyście.

-Nom, tak. Ej Rose pomożesz mi się spakować?- powiedziałam na szybkiego, tylko żeby nie siedzieć z Alice w jednym pomieszczeniu

-Jasne chodź- ruszyłyśmy w stronę mojego pokoju, gdy do niego weszłyśmy Rose odezwała się- Cass, widzę , że jesteś zazdrosna

                                                                                              POV. Bradley

Jestem z Alice tylko dlatego, żeby zapomnieć o Cassie, ale nie jest to łatwe ponieważ, Nikt nie jest taki jak ona. Gdy zobaczyłem smutną Cassie, na mój widok z siedzącą na moich kolanach Alice , mój dobry humor przepadł, chwilę potem jak dziewczyn wyszły z pokoju, powiedziałem ,że muszę iść do toalety, a tak naprawdę poszedłem pod pokój Cassie.

-Cass przecież widzę, że jesteś zazdrosna- usłyszałem - mnie nie oszukasz. Gadaj
-No bo ... Rose ja go kocham, ale jak brata, ale gdy widzę go z kimś innym czyt. Alice to czuje dziwne uczucie w brzuchu i w ogóle.
-Cassie idiotko ty się zakochałaś!!!
-Ja się w nikim nie zakochałam, on jest dla mnie jak brat
-Nie wcale. Musisz mu to powiedzieć. 
-Nie wiem zobaczę może na wakacjach, ale wątpię wolę poczekać

Cassie się we mnie zakochała,  jest zazdrosna o Alice, trzeba to jeszcze trochę pociągnąć. Pogadam z nią w jej urodziny. Usłyszałem że dziewczyny kierują się w stronę drzwi, więc ja od razu skierowałem się na dół
 

                                                                                POV. CASS

Gdy się spakowałam była 24 więc postanowiłam wziąć szybki prysznic. Po mojej wieczornej boże co ja gadam nocnej łazience skierowałam się na dół bo zachciało mi się pić.
To co zobaczyłam w kuchni bardzo mnie zabolało. Zobaczyłam Bradley'a dosłownie pożerającego się z Alice. Od razu odechciało mi się pić i szybko skierowałam się do swojego pokoju. Po chwili leżałam już w łóżku płacząc.

Let Me Know || Bradley SimpsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz