POV. BRADLEY
Jest 24 , a ja nadal siedzę u Evans'ów. Cassie dalej nie wróciła. Na pewno coś się stało. Dzwoniliśmy już kilka razy na policję i nic, szukają jej. Dzwoniliśmy do niej i do Alana, żadne z nich nie odbiera. Na pewno coś się stało. Biorę pilot do ręki i włączam kanał z wiadomościami.
UWAGA! WYPADEK NA AUTOSTRADZIE
DWIE OSOBY W STANIE KRYTYCZNYM NIE JAKA CASSIE EVANS...
Reszty nie słyszałem. Załamałem się.
-TRISTAN! SZYBKO CHODŹ TU!
-Co? Wróciła?- mówił wbiegając do salonu
-Oglądaj!
NIE JAKA CASSIE EVANS I ALAN WHITE, JECHALI SAMOCHODEM 150 KM NA GODZINĘ, WJECHALI W BRAMKI, OKAZAŁO SIĘ, ŻE SAMOCHÓD MIAŁ UCIĘTE HAMULCE. OBOJE SĄ W STANIE KRYTYCZNYM I ZOSTALI JUŻ ZAWIEZIENI DO POBLISKIEGO SZPITALA SANTA PAUL.
Gdy to usłyszałem od razu wybiegłem z domu, a Tris za mną. Wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w kierunku szpitala. Po 30 minutach byliśmy na miejscu. Wysiedliśmy z samochodu i ruszyliśmy w stronę recepcji.
-Cassie Evans, została przywieziona z wypadku nie dawno
-Kim pan jest?
-On jest jej bratem
-Aktualnie jest operowana
-Gdzie?
-Na drugim piętrze
Gdy to usłyszałem od razu ruszyłem w stronę windy, po chwili siedziałem pod salą operacyjną.
*6 godz później*
Operacja nadal trwa. Tristan siedzi i płaczę, ja ignoruje wszystko i wszystkich. Jak będzie wyglądało moje życie gdy Cassie umrze? Nie wiem. Ale wiem jedno, że życie bez niej i bez jej pięknego uśmiechu nie będzie miało sensu. Nagle drzwi od sali operacyjnej otworzyły się, a z nich wyszedł lekarz
-Państwo z rodziny?
-T- Tak
-Pan Alan White, nie żyje przykro mi.
-A Cassie? Cassie Evans?
-Panna Cassie jest jeszcze operowana.
*2 godziny później*
Drzwi od sali operacyjnej otwierają się ponownie, czyli Cassie jest już po operacji. Szybko wstałem z krzesła i podeszłem do lekarza
-Co z nią panie doktorze?
-Panna Cassie Evans , straciła bardzo dużo krwi, a dzisiejsza noc będzie dla niej decydującą. Zostanie ona przewieziona dzisiaj do sali 98 i najlepiej jakby nikt dzisiaj do niej już nie wchodził.
-Dobrze. Dziękuję
Usiadłem na krześle przy Tristanie
-Tristan
-HM?
-Zoperowali ją już
-I co?
-Dzisiejsza noc będzie dla niej decydująca i straciła bardzo dużo krwi
****
Od tego całego zdarzenia minęły dwa tygodnie. Okazało się, że Cassie zapadła w śpiączkę i nie wiadomo kiedy się wybudzi i czy w ogóle się wybudzi. W ciągu tych dwóch tygodniu, tej decydującej nocy, nastąpił mały problem
CZYTASZ
Let Me Know || Bradley Simpson
Fanfiction(w trakcie poprawek) W siedemnastolatce która ma chłopaka, przyjaciół i super rodzine , zakochuje się przyjaciel jej i jej brata. Pewnego dnia pisze do niej wiadomość o treści JEŚLI MNIE KOCHASZ DAJ MI ZNAĆ. Czy ona odwzajemnia jego uczucia? Czy co...