Undertale-Crystal Water [Zakończone]

Wiem więcej, niż myślicie #20

Przez przypadek odłaczyłam słuchawki. Akurat w momencie, w ktorym kwiatek mówił "DIE!" i sie śmiał. Wszyscy odruchowo na mnie spojrzeli. Nastepnie na ekran. Coś myślę, że będzie dużo pytań.

-Ashly. Co to jest?

-Eh... gra?

'-Tyle że gra to widzimy.'

-A CZY TO NIE JEST MÓJ PRZYJACIEL FLOWEY?

-Przyjaciel? He!?

Tymczasem Flowey dostał kulą ognia i pojawiła się Torbiel... yyy... Toriel.

-Czy to nie jest Toriel?

-No... tak.

-O NIE! TORIEL UWIĘZIONA W TYM MAŁYM PUDEŁKU! JAK JĄ WYCIĄGNIEMY?

-Ona nie jest tam uwięziona. To tylko GRA.

-No! Czekam na wyjaśnienia!

-Już wam mówię. To jest tak. Istnieje gra Undertale. Jesteśmy w niej niskim ludzikiem, który spada do podziemi i próbuje się z tamtąd wydostać. Ma trzy drogi do wyboru. Neutralną, gdzie zabija się niektórych, ale nie wszystkich. Pacyfistyczną, gdzie sie nie zabija dosłownie nikogo. No i prawdziwy Genocide. Droga, na której zabijamy DOSŁOWNIE wszystkich. Są trzy główne bosy. W neutralu jest to Omega Flowey, w pacyfiście Asriel a w genocide...

'-Kto w genocide?'

-... Sans.

-Nawet nie przypominaj. Widziałem to miliardy razy. Zabijali, walczyli, umierali. Przeżywałem to miliony razy.

-Wiem.

-Co wiesz.

-Wiem wszystko. Undertale to moja ulubiona gra. Wiem o tym wszystko. O wiele więcej niż wy.

'-W jakim sęsie więcej?'

-Wiem na prawdę duuużo. Są różne teorie. Rzeczy wywnioskowane z gry dotyczą dusz i tak dalej. Jednak najwięcej teorii mam odnośnie rodziny szkielebraci. A głównie Sansa i trochę W.D.Gastera.

-Ile o mnie wiesz?

-Jesteś o rok (w tej książce a w grze o 5 lat) starszy od Papsa. Masz 1 hp, 1 ataku i 1 obrony. Prawdopodobnie waszym tatą jest Gaster a matką co jest mniej prawdopodobne River Pearson. Twój tata kiedyś pracował jako królewski naukowiec. Z tego co mi się wydaje wykonywał na tobie różne eksperymenty. Głównie z determinacją. Przy jednym z doświadczeń prawdopodobnie twoje hp, atak i obrona spadły do 1 i dostałeś nowe moce, czyli gastery blastery, unoszenie przedmiotów i teleportację. Przez to pewnie świeci ci się lewe oko. Przypuszczam, że w tym eksperymencie wstrzyknięto ci determinację. Twój tata po jakimś czasie miał naprawić rdzeń zasilający core. Coś poszło nie tak i rdzeń wessał go do środka. Teraz tam tkwi.

-TAM, CZYLI... GDZIE?

-... W Void'ie (czyt. Woidzie)

-Przepraszam, gdzie niby?

-W Void'ie. Czarnej pustce w której nie ma dosłownie nic. Jest też Anty Void. Biała pustka, w której jest Ink i Error.