Idziesz w las? Uważaj! Tam czai się przekleństwo. Wychynie zza drzewa i w mig cię zaczaruje.
Wysoki jest. I chudy. W garnitur ubrany. Nie ma twarzy! I dzieci porywa!
Raz porwał córeczkę starego szlachcica. Nikt nie wie, co stało się potem. Jej ciała nie znaleźli nawet w okolicznych wioskach.
Ponoć tylko w nocy wychodzi z ukrycia.
Ależ bzdura! On tylko chowa się wśród drzew. I cały czas patrzy na każdy twój krok.
Ale nie bój się, dziecinko. Jeśliś dobre, nie zrobi ci nic. Nie powinno.
Lecz jeśliś przeskrobał, złapie cię.
Bez gróźb, proszę.
Ależ to nie groźba, to tylko przestroga.
______________________________________
Chciałam napisać coś o Slenderze, wyszedł (niby)dialog z historyjką. Ale jakoś tak bardzo się tym nie przejmuję. Dzisiaj żyję wynikami rekrutacji xP.
Opinie mile widziane.
Ogólnie to pozdrawiam znad Bałtyku. Pizga w cholerę, stopy spalone, ale są lody XD
~SzCz
CZYTASZ
ᴇᴍᴏᴛɪᴏɴᴀʟɪᴛʏ [ᴄʀᴇᴇᴘʏᴘᴀꜱᴛᴀ ᴅʀᴀʙʙʟᴇ]
FanfictionCreepypastowe, stusłowowe historyjki na rozluźnienie i pobudzenie weny, która lubi sobie robić częste wakacje. ____________________________________ | emotionality | drabble | creepypasta fanfiction ...