I Need Help [L. H]

Rozdział 5

Nie wiem co robić. Wiedząc że w tym samym klubie co my będzie Luke i cała jego ekipa odechciewa mi sie iść, ale to impreza a my planowałyśy ją od dawna. Tylko że Ari i Arden sa umówione a ja będe stała jak ten kołek przy nich.

Dziewczyny odprowadziły mnie pod dom po czym ruszyły we własne strony. Weszłam do domu, a Jenna akurat wychodziła przekazała mi co mam zrobić ucałowała i wyszła.

Poczułam jak kiszki mi marsza grają więc ruszyłam do kuchni. Ciocia mi powiedziała że dziś obiadu nie ma. Zrobiłam sobie kanapke z twarożkiem i na to pomidor, a do tego herbata. Po zjedzeniu musiałam zacząć ogarniać sie na impreze. Wziełam szybki prysznic i sie umalowałam dla odmiany zrobiłam kreski eyelaynerem. Musiałam jeszcze wybrać strój i uczesać włosy. Zastanawiałam sie nad spieciem w koka, ale nie takiego ulizanego tylko rozczochranego z pasmami po bokach głowy albo postawić na fale i lekko spiętą grzywke żeby nie leciała mi do oczu. Wygrał kok bo niedawno marudziłam że podczas tańczenia mi przeszkadzają. Uczesana i umalowana ruszyłam do mojego pokoju, stanełam przed szafą. Dalej było ciepło wiec uznałam, że dziś sukienka.

Miałam do wyboru mała czarną z kwiecistym dołem na grubych ramiaczkach albo czerwona sukienke. Zdecydowanie mała czarna, do tego wziełam złoty naszyjnik z napisem Love, złoto czarną bransoletkę, wiszace kolczyki w kształcie nut i złoty pierścionek z wąsem. Dobra czas na buty. Baletki albo czarne szpile. A co tam czarne szpile. Przejrzałam sie w lustrze wyglądałam seksownie no to Lukowi kopara opadnie. Egh... kobieto uspokoj sie to idiota. Zadzwoniłam do Ari i zawiadomiłam, że jestem gotowa.

Dlaczego pomyslałam o Luke'u przecierz mnie wkurza, ale te jego błekitne oczy i ten uśmiech. NINA STOP ! Musze przestać. Z moich zamyśleń wyrwał mnie dźwięk klaksona oho to oznacza ze Ari już jest. Zabrałam ze soba czarna torebkę do ktorej schowałam klucze, telefon i portfel. Zamknełam drzwi i zeszłam na dół. Ariana razem z Arden czekały już na mnie.

Zaniemówiłam kiedy zobaczyłam Arden i Ari, ale sie odpierdoliły. Arden założyła czarny crop top na ramiaczkach ze skóry,do tego habrowa spódniczka troche przed kolano, skóra z ozdobnymi ćwiekami na kołnierzu, czarne obcasy na platformie, czarna bransoletka i ciemno-złoty naszyjnik. Włosy miała puszczone na wiatr żyjące własnym życiem. Ariana postawiła na klasyk, ale wyglądała oszałamiająco.
Pudrowa sukienka siegajaca pare centymetrow przed kolano w tali miała przewiazany biały pasek, kremowe szpilki, złote kolczyki z białym środkiem i do tego jasno-różowa torebka i do tego biały żakiet. Włosy miała pofalowane góre włosów miała zaczesane do tyłu spięte biała kokardka.

Cicho pisnełam i podeszłam przytulić moje księżniczki. Podeszłyśmy do taksówki - dziewczyny musiały po nią zadzwonić jak ja byłam u góry - i ruszyłyśmy do klubu. Wysiadłyśmy z taksówki zapłaciłyśmy na pół. Przed klubem była kolejka, ale nie było aż tak źle.

Weszłyśmy do klubu po 10 minutach i ruszyłyśmy w strone loży vip. Arden zaklepała nam miejsca. Okazało sie że pomieszczenie było zamowione dla siedmiu osób. Sprawdzali nas musiałam zobaczyć liste z kim Arden nas złaczyła. Byłam w szoku.

Vip room :

• Nikolina Blake
• Ariana Ewing
• Arden Clarck
• Luke Hemmings
• Calum Hood
• Ashton Irwin
• Michael Clifford

Spojrzałam na moją przyjaciółke na szczęście byłyśmy przed nimi nie wytrzymałam i wybuchłam.
- Arden wiem że podoba Ci sie 'Ten blondyn' ale kurwa musiałaś lożę razem z nimi wziąść ?!

- Ale to nie ja, po prostu ochroniaż mnie zawołał i podeszłam a wtedy mi powiedział że to nasza loża. - Odparła brunetka. Zrobiło mi sie głupio.