Od tamtego dnia nikt nic nie wiedział co się stało z Jetem. Ninja martwią się o niego, ale nie mogą działać pochodnie, bo inaczej nie dosyć, że narażą siebie to jeszcze i jego. Ninja muszą wymyślić plan i zebrać siły zanim Jet skończy jako zimny trup.
Jessie za to była coraz bliżej zalezienia sposobu, aby odnaleźć ojca, ale niestety to była na prawdę męczące zajęcie. A co do jej życia prywatnego to miało się na prawdę dobrze. Może ciężko będzie wam uwierzyć, ale ona ma już nawet chłopaka. Dobrze myślicie. Peter zapytał się tydzień temu czy Jessie nie może być jego dziewczyną, a ona się z radością zgodziła. Teraz prawie codziennie widuję się ona ze swoim nowym chłopakiem, dzięki czemu ona staję się coraz bardziej ludzka co sprawia, że nawet ninja przestają się bać o przebieg misji.
Szkoda tylko, że ninja nie wiedzą co się dzieje z ich towarzyszem, który dalej siedzi w świątyni ognia. Niestety im dłużej jest w tej postaci to tum trudniej mu nad nią zapanować. Jedyna rzecz, która mu pomaga to wspomnienia dotyczące ninja i jego kochanej Jessie. Jya nie mógł sobie nawet wyobrazić co się stanie gdy straci on kontrolę nad rządzą krwi zesłaną na niego przez Amona. Ta walka wydawała się dawno przegrana, ale puki mistrz błyskawic walczył to wiadome było, że nikomu nie zrobi krzywdy.
Po wielu godzinach obmyślania planu Lloyd postanowił sam wyruszyć na misję ratunkową. Czół się winny, że jako dowódca naraził swoich przyjaciół i niewinnego człowieka na śmierć tylko i wyłącznie przez swoje przeczucie.
Gdy tylko zapadł zmierzch Lloyd wyruszył na swoją własną misję. Przygotował specjalnie prowiant, broń i komunikator. Leciał on jakieś półtorej godziny, ale na reszcie był na miejscu. Niezauważony wszedł przez jeden z ukrytych kominów do wnętrza fortecy. Najgorsze jednak było przemknięcie między nowymi i za razem zmechanizowanymi następcami. Po długim przemykaniu między ochroną dotarł on do sali gdzie ostatnim razem był Jet torturowany. To co ujrzał Lloyd sprawiało, że będzie miał przez wiele nocy koszmarne sny. Przed nim leżał Jet z zniszczoną jedną ręką, a z niego co chwilę wlewały się kolejne litry krwi. Wyglądał on jakby błagał tylko i wyłącznie o zakończenie jego żywota. Lloyd widząc go w takim stanie opłukał jego twarz wodą z manierki i pomógł mu wstać, aby mogli razem uciec (NAWET NIE MYŚLCIE O YAOI !!!). Po tym jak Jet wstał to Lloyd usłyszał zbliżających się do nich strażników. Szczęściem udało się im ich wyminąć. Teraz trzeba było tylko wrócić do świątyni. Jet przez chwilę popatrzył na mijane przez nich lasy, ale zanim cokolwiek z siebie wydusił to zaczął pluć krwią. Po chwili Jet zemdlał. Przerażony Lloyd zwiększył tępo i nim się obejrzał to znalazł się w świątyni. Jessie naprawiła mechaniczne części Jeta i zabandażowała głowę na której dało się zobaczyć ogromną ranę z której leciała krew. Gdyby nie Lloyd to Jet zapewne by skonał w bazie Amona, a ninja nie mieli by jakiejkolwiek nadziei, że uda im się powstrzymać nowego wroga. Niestety Jet nadal był nieprzytomny co sprawiało, że z każdą chwilą ninja chcieli spisać go na straty. Nie wiadomo kiedy się obudzi, ale Kai odkrył za to coś ciekawego, a dokładniej, że w jego bazie danych jest zapisane, że ma on 25 lat. Czyli jest starszy on tylko o rok od reszty.
Alix za to nadal była wściekłą na Cola za to jak on postrzega jej plany na przyszłość. Ona marzy jedynie o tym, aby żyć jak normalna osoba, a Cole za to chce żyć jak wojownik. Uważa ona, że już świadomość, że miała być broniom za czasów Satoschiego ( Ojca Amona) to nie trzeba jej więcej takiego życia. Jedynym teraz wsparciem dla niej było rozmawianie z Jessie o tym wszystkim. Szkoda tylko, że Jessie jest skazana na poznawanie nie tylko tych dobrych emocji.
Jet
Ostatnie co pamiętam to jak zostałem uratowany przez Lloyda, ale teraz nie wiem nawet czy ja żyję czy tylko jestem nie przytomny. Nadal czuje ból więc jeszcze żyję, ale obawiam się, że przez to co ten ninja zrobił dla mnie to oni będą mieli przechlapane. Biedni nie wiedzą, że Zane wszczepił mi lokalizator jak Amon Jay'owi. Teraz trzeba tylko mieć nadzieję, że sygnał został przerwany.
CZYTASZ
Projekt ,,Następcy" 2 Odbudowa /Ninjago
FanfictionJest to kontynuacja mojej trylogii i polecam zapoznać się z częścią pierwszą. Ninja od teraz muszą walczyć ze swoim przyjacielem, który nie wierzy w miłość i uczucia więc chce stworzyć nowy świat, w którym ludzie nie będą mieli swoich danych emocji.