Projekt ,,Następcy" 2 Odbudowa /Ninjago

2.15

Plan Zane'a był z każdą chwilą udoskonalany. Powoli jego żołnierze zabezpieczali teren na budowę fabryk w, których mają zostać zmechanizowani wszyscy mieszkańcy kraju. Jednakże ninja w tym samym czasie szykowali się do wojny, która zapewne nie długo nadejdzie. Niestety nie da się określić kto w tym momencie góruje.

Wszyscy zamierzają wygrać tę wojnę, ale nikt tak na prawdę nie wie jak. Jessie stara się znaleźć sposób na ocalenie ojca, a ninja starają się wymyśli broń, która pomoże im wygrać.

Po długim czasie ninja wpadli na pomysł, aby użyć magnesy, które będą mogły zatrzymać nawet Zane'a na jakiś czas. Trzeba było jeszcze stworzyć coś w rodzaju wyrzutni dzięki, której magnesy wystrzelą z odpowiednią siłą. Wydaje się to być proste, ale tak nie jest, ponieważ nie mogą one wpłynąć na broń. Szkoda tylko, że Jessie nie może im pomóc w tworzeniu broni. Chociaż Jet jest świetnym konstruktorem to i tak nie może on sam tworzyć siedmiu wyrzutni na super silne magnesy. Nie tylko oni są jednak zapracowani. Alix stara się wykonać swoją prywatną misję, a reszta ninja ma trenuje ile tylko sił, aby mogli gdyby co walczyć wręcz z wojownikami.

Pewnie zapytacie się wszyscy o co chodzi z tą prywatną misją Alix. No to już odpowiadam. Odkryła ona nie dawno, że profesor Amalia tak na prawdę nie zginęła. Od kiedy Alix znalazła lokalizator z trzema sygnałami, to wiedziała, że jeden należy do niej, a drugi do Jay'a. Oznacza to, że trzeci sygnał musi należeć do profesor Amali, która przekazała jej swój kod genetyczny. Niestety sygnał istniał, ale nie dało się namierzyć jego położenia. To tak samo jakby ktoś lub coś nie chciało dopilnować do zlokalizowania jej. Przez to była ona skazana na jeszcze większą pracę, niż mogło by się wydawać.

Azula za to postanowiła nie być obojętna zbliżającej się wojnie. Przekazuje ona informacje o położeniu przyszłych fabryk dla ninja. Gdyby nie ona to wszyscy szukali by ich jak igieł w stogu siana. Niestety mogła ona tylko to zrobić, ponieważ gdyby zrobiła by ona coś więcej zbliżając się w ten sposób do nich to znowu skończyła by ona  prawdopodobnie jako bezduszna marionetka mistrza lodu.

Jedyną osobą u, której nie było widać poprawy to Jay z, którym jest coraz gorzej. Staje się on agresywny nawet wobec siebie. Niedawno Jessie przyłapała go jak próbował odgryść elementy nadgarstków, aby wydostać się z łańcuchów, które go trzymają.
Jak widać nie zawsze dobra chęci wystarcza, ponieważ to coś lub ten ktoś kto chce przejąć kontrolę nad mistrzem błyskawic wygrywa z każdym dniem.