Rozdział 1 + Notka Informacyjna

6.4K 325 168
                                    

Hejka! 

Wiem, że tak niespodziewanie, ale... Przywracam tą wersję Nadziei do rozdziału ok. 30 ^^ Mam dużą nostalgię do tej wersji, mimo że wymaga wielu poprawek to kocham ją  i niektórzy mnie o nią pytają do dziś.

Stopniowo będę poprawiała tą wersję, pod względem gramatycznym, jak i samej fabuły, aby miała ręce i nogi. Późniejsze rozdziały mnie przerażają dlatego, na razie nie będę ich publikowała, możliwe że pojawią się od razu ale w nowej wersji.

Miłego czytanka~!

Rozdział po zmianach - Maj 2024 ~ Hikaru

~*~

- No to zdrówko! Za Naru! - zawołał wesoło Kiba, wystawiając czarkę z sake w naszym kierunku, a raczej moim, bo Shikamaru ma surowo zabronione przez swoją żonę spożywanie alkoholu. Ja pomachałem ręką na znak, że już nie piję. - No weźź! Taka okazja nie zdarza się zawsze! - szturchnął mnie zachęcająco łokciem.

Byliśmy w barze i zajmowaliśmy miejsce przy czteroosobowym stoliku. Mimo później pory nie znajdowało się w lokalu zbyt dużo ludzi, cóż... To w końcu środa. Tak, te spotkanie to totalny spontan. Kiba nie mógł się doczekać aż się zobaczymy, zamęczyłby nas, tym bardziej, że pojawiła się okazja...

Może coś  o nas? Więc tak... Zaczynając od tego rozbrykanego szatyna zajmującego miejsce obok mnie, jest to Kiba Inuzuka. Tak jak cała nasza trójka ma dwadzieścia pięć lat. Jego oczy są  czarne. Ubrany jest w bordową koszulkę i niebieskie dżinsy. Za nim na oparciu leży jego czarna skórzana kurtka. Jest pozytywnie nastawioną do życia osobą. Lubi się wygłupiać, imprezować i podrywać dziewczyny... Nie ma on szczęścia, zazwyczaj jego związki są bardzo krótkie... Aktualnie jest weterynarzem, to interes rodzinny.

Drugi - Ten ze znudzonym wyrazem twarzy, siedzący naprzeciwko mnie to Shikamaru Nara. Brunet z kitką, czarne oczy. Na sobie ma szarą koszulę i ciemne dżinsowe spodnie. Jego najczęściej wypowiadane słowa to: "kłopotliwe" bądź "upierdliwe". Kilka lat temu wziął ślub i razem ze swą żoną Temari. Mają pięcioletniego syna Shikadaia, który jest kropka w kropkę podobny  do ojca. Tak czy siak nie ma facet lekko z Temari. Temari jest bardzo... charakterna. No napawa mnie lekkim przerażeniem. Jednak mimo różnych charakterów, razem tworzą wspaniałą rodzinę. Jest czego im zazdrościć. Shikamaru od zawsze wolał robić rzeczy po swojemu, a jednocześnie chciał pomagać ludziom na własną rękę, dlatego jakiś czas temu założył kliknę. Z dnia na dzień cieszy się coraz większą popularnością.

No i ja... Jestem Naruto Namikaze. Mam błękitne oczy i dosyć nietypowy kolor włosów jak na Japończyka, bo blond, a kosmyki sterczą mi na wszystkie strony świata. Na twarzy mam po trzy znamiona na każdym policzku. Przypominają, chociażby lisie wąsy. Odziany jestem w błękitną koszulę i granatowe eleganckie spodnie. Przy mnie leży mój pomarańczowy płaszcz. Mieszkam razem z moim synkiem Hikaru, w  małym domu jednorodzinnym. 

Moja żona, a jego matka, Hinata niestety powodu komplikacji, zmarła zaraz po urodzeniu Hikaru... Była i jest moją jedyną miłością, mimo że od jej śmierci minęło już sześć lat, to nadal jest mi ciężko pogodzić się z faktem, że mojej ukochanej już tutaj nie ma...  Nie wiem, jak pociągnąłbym dalej gdyby nie rodzice, przyjaciele...

Dwa lata temu ukończyłem studia, nie chcąc się chwalić, ale z bardzo dobrym wynikiem. Cóż, jak się uprę na jakimś punkcie, to zawsze udaje mi się osiągnąć cel. Rozpocząłem pracę w szpitalu Babuni Tsunade jako stażysta i powoli wspinałem się doświadczeniem aż do tego momentu. Jak to bywa, praca zaczęła pochłaniać mnie coraz częściej. Zaniedbuję przez to syna, ale on zawsze mi powtarza, żebym się nie martwił... Jestem dumny z niego w takich momentach, zachowuje się, jak nie jeden dorosły potrafi. Tę cechę ma, jak nic po moim tacie... Ale, ale! Ten mały mądrala jest też marudny i głośny... W tych chwilach przypomina mnie jako dzieciaka.

Nadzieja jest drugą duszą nieszczęśliwca (NaruSasu) [Stare] (W Trakcie Poprawek)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz