~Sen~Znów byłam w tym ogrodzie. Jednak już nie było altanki. Tym razem dziewczynka stała obok krzewu z jasnofioletowym bzem.
-Gdzie altanka? - spytałam.
-Hmm...Sama nie wiem. To miejsce ma wiele ukrytych tajemnic. Nawet przede mną - zwróciła na mnie wzrok.
-A więc? Czegoś musisz chcieć jeżeli mnie odwiedzasz.
-Nie.
-Więc o co chodzi?
-O nic. To Ty przychodzisz do mnie, nie ja do Ciebie.
-Jak to? Po co?
-Nie przestaniesz mnie widywać dopóki nie wypełnisz swojego celu.
-Jakiego celu!?
-Ehh...Same pytania i zero odpowiedzi co?
-Nie rozumiem.
-Nie musisz. Wystarczy, że ja wiem o co chodzi.
-A więc skoro już tu jestem to wyjaśnij dlaczego nie mogę o tobie powiedzieć? Oraz dlaczego czuję ból - wskazałam na bolące miejsce.
-To proste. Jestem widoczna, słyszalna tylko i wyłącznie dla Ciebie. Chcesz, żeby uważali Cię za wariatkę? Poza tym...jeżeli chodzi o to - wskazała na mój brzuch - , gdy się obudzisz sprawdź miejsce skąd dochodzi ból - po tych słowach dziewczynka oraz wszystko co było dookoła nas rozmywało się - Oho..Chyba zaczynasz się przebudzać panienko. Do zobaczenia.
Było tak jak powiedziała. Obok mnie już nie było Aleksa. -Chcesz, żeby uważali Cię za wariatkę? -
-Wariatkę co? - powiedziałam sama do siebie zakrywając ręka twarz.
-O! Już wstałaś! - usłyszałam głos blondwłosego wampira - Co jest? Nie wyspana? Hahaha. W sumie to się nie dziwię.....Po wczorajszym.
-Jakim znowu wczorajszym? - usiadłam po turecku.
-No wiesz, jakby tak o tym teraz pomyśleć to...
-To?!
-To.....CAŁĄ NOC KOBIETO NIE SPAŁEM, BO SIĘ CIĄGLE TULIŁAŚ. ZA MIŚKA CI ROBIŁEM. TY SIĘ WYSPAŁAŚ. A JA NIE!..- było mi glupio. Chciałam już przeprosić, ale dodał - Nie przejmuj się. Masz szczęście, że było mi przyjemnie - zaraz, zaraz....czy to są...rumieńce? Jaki słodziak! - O-od dzisiaj śpisz ze mną.
- zamurowało mnie - Ale...
-Nie chce Ciebie słuchać! Mimo, że się nie wysypiam....mam przynajmniej pewność, że nic Ci nie jest - mówił coraz ciszej.
-Dziękuję.
-Co tam mamroczesz? - pochylił się nade mną.
-Nic, nic.
-No mów, że.
-Ale co takiego? - posłałam mu niewinny uśmiech.
,,A więc jednak zakochałam się we właściwej osobie."
CZYTASZ
You'll be Mine ✔Ukończone ✔
VampirgeschichtenEdit 2019 ,,Uważam to za książkę dla dzieci poniżej 14 roku życia. ~Ja po przeczytaniu 2 rozdziałów.