- No i co w tym nie tak? - mruknąłem.
- Od dwudziestego grudnia do trzeciego stycznia - głos mu się łamał jakby miał płakać.
- Ty nie masz jakoś tak urodzin?
- spytałem.
- Mam - odpowiedział krótko i zaczął pocierać policzek jakby wycierał łzę.
- No to czemu płaczesz? Jedziesz do Ameryki na swoje urodziny!
- Nie Jeongguk - zaprzeczył - Oni jadą, ja zostaję sam.
- Sam? - zdziwiłem się.
- Sam. Może Babcia przyjdzie na chwilę i tyle - rozkleił się do końca.
- Hej Tae, nie płacz - również zrobiło mi się smutno.
- Jak mam cholera nie płakać, skoro spędzę sam święta, urodziny i sylwester - prychnął, chowając twarz w rękaw.
- Nie będziesz sam - zaprzeczyłem - TaeTae spójrz na mnie.
- Patrzę - oznajmił znowu prezentując swoje smutne oczy.
- Obiecuję, że przyjadę i zorganizuje ci takie święto-urodzino-sylwestra jakich nigdy nie miałeś - powiedziałem jak najpoważniej.
- Naprawdę? - nie dowierzał.
- Naprawdę Taehyung - uśmiechnąłem się delikatnie - A teraz się uspokój i idź spać.
CZYTASZ
I Block U Dick ➫ VKook
FanfictionTaehyung wyzywa Jeongguka, a Jeongguk udaje, że go nielubi. Taehyung x Jungkook !Dużo przekleństw! ((nie przejmujcie się ilością rozdziałów, bo są zasadniczo krótkie i szybko się je czyta))