- Pora spać - Jimin klasnął w dłonie. Była godzin około północy.
- Ja idę pierwszy, elo - Yoongi wstał z kanapy, kierując się do łazienki.
- Drugi! - krzyknąłem szybko. Nie lubię być ostatni, bo potem cała podłoga jest śliska.
- To ja mogę być ostatni - zgodził się Taehyung.
- Szybko poszło - zdziwił się Jimin.
- Nie będę się kłócił o miejsce w kiblu - wzruszył ramionami.
- Nie podobne do ciebie - zaśmiałem się.
- Nie kłam, zawsze jestem mił...
- Ta, a ja jestem blondynem - prychnąłem, przerywając chłopakowi. Na cały salon rozległ się dźwięk przychodzącego powiadomienia.
- To do mnie - Tae wyciągnął swój telefon - Od Yoongiego.
- Co chce? - mruknąłem.
- 'Przynieś mi piżamę, bo zapomniałem z pokoju, dzięki' - przeczytał - Nie chce mi się.
- Mogę mu zanieść - spojrzeliśmy na Jimina.
- Czemu jesteś taki chętny? - podniosłem brew do góry.
- Wydaje ci się, wcale nie jestem chętny - machnął ręką.
- Rób co chcesz - Tae wzruszył ramionami, a Jimin wstał z kanapy i zniknął w pokoju rodziców - Tobie też się wydaje, że oni się w sobie zabujali? - wyszeptał do mnie.
- Bo tak jest, mówię ci - odszeptałem, a po chwili pojawił się Park z ubraniami w dłoni. Podszedł do drewnianych drzwi i zapukał.
- Wchodź! - krzyknął z środka.
- Ale... - wyjąkał Park.
- Możesz tam wejść, Yoongi pewnie schował się pod prysznicem, skoro chce żebym wszedł i nawet nie ogarnie kto otworzył drzwi - przerwał Tae - Zostaw mu na toalecie i wyjdź bez słowa.
- Oh... No dobra... - nie był co do tego pomysłu przekonany, jednak otworzył drzwi. Zniknął w toalecie, a po chwili wyszedł z czerwonymi policzkami.- Dzięki Taehyung! - krzyknął, kiedy Jimin zamknął drzwi.
- Co zobaczyłeś, że jesteś taki czerwony? - zaśmiałem się.
- Zapomniałem ci powiedzieć, że szyby są przezroczyste, a woda jeszcze nie leci - Taehyung o mało nie dusił się z śmiechu.
- Wielkie dzięki Taehyung, bez ciebie musiałbym wyjść nago - Yoongi wycierał swoje włosy, wychodząc z łazienki.
- Ta, nie ma za co - cicho się śmiał.
- Idź Jeongguk, twoja kolej - burknął Jimin - Nie zapomnij piżamy.
- Spokojnie, mam w łazience - wstałem, aby wreszcie się umyć. Wczoraj mi się nie chciało myć (a właściwie już dzisiaj), więc najwyższa pora się opłukać. Rozebrałem się i wskoczyłem do kabiny. Po chwili ciepła woda spływała ze mnie. Było to całkiem przyjemne, bo jest zima i jest zimno. Logiczne.
Po szybkim prysznicu wyszedłem na chodniczek i chwyciłem ręcznik z półki. Jak dobrze, że Taehyung wszystkie ręczniki trzyma w łazience. Kiedy tylko ubrałem się w piżamę chwyciłem za telefon. Na wyświetlaczu znajdywały się pięć powiadomienia z kakaotalka.Użytkownik xTaepornx wysłał/a załącznik:
Użytkownik xTaepornx wysłał/a załącznik:
xTaepornx
00:14
zamiast Jimina to ty powinieneś być ze mną w łóżkuxTaepornx
00:15
ruszaj się, tęęęsknie jużxTaepornx
00:16
siedzimy z Yoongim i Jiminem w pokoju moich rodziców, chodź do mnieMoje policzki chyba zrobiły się czerwone. Najpierw chwytam go za tyłek, a potem po jednej głupiej wiadomości się rumienię. Co ze mną nie tak?
Czym szybciej zebrałem się do wyjścia, aby móc pójść do Taehyunga. Drzwi od pokoju były uchylone, więc wszedłem tam bez skrupułów. Trójka chłopców leżała na ogromnym łóżku, pijąc sprite. Yoongi był po uszy przykryty kołdrą i siedział na telefonie, a dwójka pozostałych chłopców patrzyła w sufit.
- Przyszedłem - przerwałem ciszę, a Taehyung o mało nie spadł z łóżka.
- Moja kolej! - Jimin wyminął mnie by pójść się umyć.
- Co ci jest Yoongi? - podniosłem brew do góry.
- Zimno mi, a co? - wyburczał.
- A, okej - dalej stałem w drzwiach.
- To może my pójdziemy do siebie, a ty możesz czekać na Jimina - zaproponował Taehyung z delikatnym uśmieszkiem.
- Dlaczego miałbym na niego czekać?
- Nie ukrywaj, że go nie lubisz - Tae delikatnie go szturchnął, a chłopak uderzył go dłonią.
- Nie lubię go, dajcie mi wszyscy spokój i stąd idźcie - fuknął, ponownie przykrywając się po samą głowę.
- Okej, tylko się nie rozbieraj sam - Taehyung zaczął uciekać ,a za nim poleciała poduszka.~~~
jadę na wesele, pomocy
CZYTASZ
I Block U Dick ➫ VKook
FanficTaehyung wyzywa Jeongguka, a Jeongguk udaje, że go nielubi. Taehyung x Jungkook !Dużo przekleństw! ((nie przejmujcie się ilością rozdziałów, bo są zasadniczo krótkie i szybko się je czyta))