Pytanie.

493 35 19
                                    

Po ciężkim dniu w pracy/szkole przychodzisz wreszcie do domu. Zasiadasz przed telewizorem, aby się rozluźnić. Chwilę potem ktoś puka do twoich drzwi. Otwierasz je i zastajesz tam dwóch obcych mężczyzn. Zapraszasz ich do środka. Zaparzasz herbatę i siadasz z nimi przy stole. Zaczynają ci opowiadać.

Winchesterzy, potwory, anioły i demony. Ty, niczego wcześniej nieświadoma, dowiadujesz się, że twoja rodzina kiedyś polowała. Jesteś łowcą z krwi i kości. Jesteś potrzebna braciom do powstrzymania apokalipsy.

W zasadzie na początku myślałaś, że to wszystko jest jednym wielkim żartem. Jednak później zaczęłaś w to wierzyć.

Możesz pomóc.

Możesz odmówić i żyć dalej tak, jak żyjesz.

Bracia dadzą sobie radę z Apokalipsą. Albo i nie.

Możesz ryzykować życiem.

Lecz nie musisz.

,,Wiemy, że wiadomości jest za dużo na raz. Wiemy jak to brzmi. Ale każda pomoc jest nam potrzebna. Jeśli odmówisz, nikt, naprawdę nikt nie będzie miał do ciebie pretensji." - rzekł Sam.
,,W taki razie: będziesz z nami polować?" - spytał Dean.

Zastanów się. W grę wchodzi twoje życie. 

Adrenalina - adrenaliną.

Zabawa - zabawą.

Oderwanie się od rzeczywistości i "normalnych" problemów - oderwaniem.

Jeśli w to wejdziesz, nie będzie odwrotu.

Musisz liczyć się z tym, że Winchesterzy też mogą umrzeć, a jeśli się do nich przywiążesz - będzie bolało. Bardzo.

I możesz zostać sama z tym wszystkim.

Lecz niekoniecznie.

To jest niebezpieczne ale możesz pomóc światu i ludziom.

Bracia czekają na twoją odpowiedź.

Jak będzie brzmiała?

Tak czy Nie?

.
.
.
.
****
My hunters! Wróciłam!
Czy chcielibyście więcej rozdziałów tego typu czy jednak nie?

Piosenka w mediach bardzo mi się spodobała i cały czas mnie męczy. Stwierdziłam, że może też ją polubicie😉

Scenki z SupernaturalOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz