Cz.2.3 SZCZYT WSZYSTKIEGO

292 20 5
                                    

Znów jestem przywiązana, lecz teraz dla odmiany do łóżka G-Dragona. Obok śpi wyczerpane i zadowolone z siebie Smoczysko, a z drugiej strony mokry od potu Seunghyun. Nie widzę go, ale czuję jego wielką męskość napierającą na moje pośladki i wilgotne dłonie pieszczące moją szyję. Podarte ubrania leżą na podłodze. Liny wpijają mi się w kostki i nadgarstki, a moje najwrażliwsze miejsce pulsuje wilgocią od niezaspokojonych do końca potrzeb. Nawet zawołać o pomoc nie mogę, bo jestem naga i za nic nie chciałabym, aby ktoś zobaczył mnie w tej sytuacji. Ale co to? Otwierają się drzwi, a w nich widzę głowy Taeyanga i Daesunga. Tae współczująco mnie głaszcze po twarzy, a po policzkach Dae płyną łzy: „Nooona, wstawaj! Noona, co ci jest? Nie śpij tutaj..." Chcę im otrzeć te łzy, ale mam skrępowane ręce, więc z zażenowania chowam je za siebie. Zaciskając oczy całuję  smutne usta, które się nade mną nachylają i szepczę w nie namiętnie „Przepraszam!... Przepraszam! Wybacz mi! Kocham cię".

Nagle w cudowny sposób więzy puszczają, mogę już poruszać nogami i rękami i budzę się, obejmując i całując twarz... Seungriego, który klęcząc przy kanapie w mesie trzyma koc i patrzy na mnie ogromnymi oczami z nieśmiałym uśmiechem. 

Z tyłu za mną leży jakaś zapomniana mała butelka. 

Fiut Seunghyuna mi się śnił! Też coś...

Fiut Seunghyuna mi się śnił! Też coś

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Zza pleców maknae mam widok na pozostałych, tymczasowo zamienionych w obrazujące zdumienie posągi.

- Eee, noona? NAPRAWDĘ? Żałujesz tego, co mi wczoraj zrobiłaś? Z nich wszystkich kochasz właśnie mnie? SERIO?! - oczy najmłodszego zabłysły jak sto słońc - To dlatego byłaś dla mnie taka okropna? A ja myślałem...

- Popieprzony idioto, kiedy ci się to udało? Łaziłeś po mesie dziś w nocy?	Baby to są jednak głupie, że się ciągle nabierają na twoje	sztuczki, nawet taka wydawałoby się rozsądna dziewczyna - TOP	opuszczał właśnie łazienkę i zamarł z ręką na klamce

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Popieprzony idioto, kiedy ci się to udało? Łaziłeś po mesie dziś w nocy? Baby to są jednak głupie, że się ciągle nabierają na twoje sztuczki, nawet taka wydawałoby się rozsądna dziewczyna - TOP opuszczał właśnie łazienkę i zamarł z ręką na klamce.

- To dlatego nie chciałaś spać ze mną? Musiałaś wybrać akurat JEGO? - pałeczki GD zamarły w połowie drogi do ust i skierowały się ostrzem w moją stronę. Zły znak.

- O KOGO jesteś teraz zazdrosny, Jiyong hyung? A niech się pobawią! Nareszcie ktoś może wychowa naszego maknae! Chociaż ja miałem nadzieję, że może... - Daesung zwiesił głowę i znów podjął przerwane mieszanie w garnku.

Taeyang z pełną buzią przestał przeżuwać i namęczył się, zanim połknął kęs, który widocznie stanął mu w gardle - Skarbie, jesteś tego pewna? Dobrze się czujesz po tej wachcie w nocy? Byłaś  zmęczona i zaspana, może te słowa nie były dla Seungriego?... Naprawdę go kochasz? Chcesz z nim być?

No i co ja mam im teraz powiedzieć? Kogo nie wskażę, będzie rozłam w zespole. Youngbae zadał za wiele pytań naraz, ale po zaspanej głowie kołatało mi najistotniejsze – „czy te słowa nie były przeznaczone dla Sri?" 

Byłam pewna, że mogę na nie odpowiedzieć głośno i stanowczo:

- TAK! Właśnie tak!

- ...????!

O ile to możliwe, zamarli jeszcze bardziej, a Seungri rzucił się na moje dłonie z tysiącem pocałunków, podśpiewując: „Hurra! Mam dziewczynę, która właśnie mnie wybrała! Jestem najlepszy z całego BigBang!" Wtedy uświadomiłam sobie, że po tym pytaniu, Bae zapytał o coś jeszcze. I moja odpowiedź została źle zrozumiana! 

O ja pierdolę, przeklinając po żeglarsku: sto chujów w dupę i kotwica w plecy za gadanie PRZED podłączeniem języka do mózgu!

Oni się wczoraj upili, a to ja mam kaca? Co ja najlepszego zrobiłam?

JAKIM, KURWA CUDEM, ZOSTAŁAM KOBIETĄ SEUNGRIEGO???


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
BigBang - WAKACJE! /cz 1 i 2/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz