Gdy Fresh skończył swoją jakże fascynującą historię, ( ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
kelner nas powiadomił, że zamyka, spojrzeliśmy za okno, ,,było juz puzyno" ( kolejne nawionzanie XD...... te... to ile on gadał .-. ) więc wyszliśmy z kafejki i się pożegnaliśmy. Po chwili już byłem w Anty-Voidzie. Pośród pustki zauważyłem niebieski hamak i śpiącego na nim Errora, a myślałem, że jego liny grubsze być nie mogą XD. Gdy zacząłem się do niego zbliżać, obudził się.- Co jest Rainbow Dash, zgubiłaś swoje kucyki?
Kiedy to usłyszałem wybuchłem głośnym śmiechem i nie mogłem się opanować, nawet ( Doitsu X3) Papayrus się śmieje. Kiedy do siebie doszedłem po tym niczym wziętym od Sansa żartem, Errora już nie było. Wzruszyłem ramionami i zawitałem do Littletale. Na wejściu przywitała mnie słodkim głośnikiem mała Tori.
- Cześć panie Ink, ma pan ochotę na ciasto karmelowo-cynamonowe ?
- Jasne na twoje wyroby zawsze mam ochotę. ^_^
Uśmiechnąłem się promiennie i poczochrałem ją po głowie. to zdecydowanie jedno z moich ulubionych AU. Po tym całym dniu spędzony z tymi wszystkimi słodziutkimi dzieciaczkami, wróciłem do Anty-Voidu i pomyślałem, jak ja bardzo chciałem mieć dzieci.
-----------------------------------------------------------
Roo: - Może spełnimy tą prośbę?
BS: - Nie teraz....pożyjemy, zobaczymy. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ksesesesesesesesese.
CZYTASZ
Nic nie czuję !! - Ink ( Errink )
Hayran KurguInk zauważa, że Error jest coraz mniej aktywny w swojej ,,pracy". Czy gdy pozna powód lenistwa swojego wroga zmieni do niego swoje nastawienie? Historia pisana z perspektywy Inka. Perspektywe Errora możecie przeczytać u Roo755Hisui