Rozdział 4

177 25 7
                                    

*PoV Leondre*

Siedziałem właśnie na łóżku pisząc z Charliem. Nie jest to żadna nowość bo piszemy cały czas.

Charlie: Zagrajmy w 5 ulubionych

Leondre: Ok?

Charlie: Książka, słowo, kolor, wada, osoba

Leondre: Chyba...

Charlie: Pisz, nie zastanawiaj się

Leondre: Dobra... Mały Książę, zaślepiony, czerwony, nie mam żadnych wad, moja mama

Charlie: Każdy ma jakieś

Leondre: Ile Ty ich masz?

Charlie: Na tyle, by wybrać ulubioną

Leondre: Twoja kolej

Charlie: Władca much, makabra, czarny, kradzież sztućców, moja siostra

Leondre: Władca much... Więc jesteś ponury

Charlie: Mówiono mi, że mam kiepskie spojrzenie na świat

Charlie: Twoi rodzice są wciąż razem?

Leondre: Mój ojciec zmarł więc nie

Leondre: To było niezręczne... Nie wiem, dlaczego tak...

Charlie: Nie powinienem był pytać

Leondre: Nie... Zginął w wypadku samochodowym razem z moim bratem

Charlie: Przykro mi

Charlie: Nie chodzisz do SF Valley High?

Leondre: Nie chodzę do szkoły. Uczę się przez internet.

Charlie: Dlaczego?

Leondre: Jestem chory

Charlie: Jesteś umierający?

Leondre: Chwilowo nie

Charlie: Wkrótce?

Leondre: Gdybym wyszedł z domu- tak

Charlie: Na co chorujesz?

Leondre: Na złożony niedobór odporności co oznacza, że moje ciało nie umie walczyć z bakteriami czy infekcjami

Charlie: Jest na to lekarstwo?

Leondre: Na powszechne odmiany SCID, tak. Ale mój jest bardzo rzadki.

Leondre: Czujesz litość. I to strasznie czujesz.

Charlie: Nie, nie. Nie czuję litości

Charlie: Ale teraz żyjesz. Masz internet. Więc nie czuje

Leondre: Dobrze

Charlie: Szkoda, że nie możemy się spotkać

Leondre: Ja też żałuje 

Charlie: Podejdź do okna

Podniosłem się po czym podszedłem do szyby. Naprzeciwko zobaczyłem Charliego.

-----------------------------------------------------------

Czeeść

Po pierwsze

Nie wiem czy jest sens pisania tej książki, ponieważ będzie bardzo krótka
Mam pisać dalej czy usunąć?

Po drugie

Nie wiem czy w roku szkolnym beda się pojawiać rozdziały, bo w trakcie tygodnia nie moge używać laptopa a na telefonie mam zwalonego wattpada. Mimo wszystko będę starała się nadrabiać wszystko w weekendy jeżeli nauka i wolontariat na to pozwolą.

Przepraszam, że rozdział taki krótki

I jak będziecie chcieli, abym kontynuowała może jeszcze dziś pojawi się next

Kocham was xx

Patixx








Ponad Wszystko |Chardre| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz