Łukasza nie było w szkole przez jeszcze 2 tygodnie a nie chciałam zrywać z nim przez telefon - to by dopiero było nie fair!! no więc gdy tylko go zobaczyłam od razu pobiegłam do niego. na powitanie pocałował mnie w policzek ale zobaczył mój grymaś i zapytał
- Stało się coś kotek?
KOTEK!!?? No co jest z nimi??
- yyyyyy tak... w zasadzie to tak...
- To słucham...
- Wiesz ze cie kocham ale kocham też Mateusza. I postanowiłam że chce być z nim. Przepraszam cie...
Patrzył na mnie i już myślałam ze nie zrozumie ale on podszedł do mnie przytulił mnie i powiedział
- Rozumiem. Byłem kiedyś w podobnej sytuacji. Ale będziemy się przyjaźnić prawda?
- Oczywiście!!
Przytulił mnie i odszedł trochę przybity...
***
- Halo? Mateusz?
- Cześć Marcela
- Zrobiłam to...
- Zrobiłaś co??
- Zerwałam z Łukaszem!!
Poczułam ulgę. Teraz bez przeszkod mogłam być z Matim.
- Naprawdę?? Czyli co?? Oficjalnie jesteśmy parą?
- OFICJALNIE!!
- Kocham cie, wiesz??
Bardziej wyszeptał niż powiedział
- Ja ciebie też kochanie. Ale muszę kończyć. Papa
-Pa
Czyli jesteśmy tak na serio razem... Ekstra. Naprawdę go kocham i nie wiem jak mogłam bez niego tyle przeżyć...
CZYTASZ
Pamiętnik nastolatki
RomanceMiłość, rodzina, przyjaźń... Problemy Marceli każda z nas może odnalezc w swoim życiu. Zapraszam do czytania ;-)