Pamiętnik nastolatki

15 października

Dzisiaj znowu spróbowałam szczerze pogadać z Nikola. Trochę męczyły mnie te ciche dni między nami. Z Mateuszem też nie rozmawiałam ale akurat z nim nie potrzebuje rozmawiać...

- Nikola nie możesz mnie wiecznie ignorować!!

- Taaaak?? A chcesz się założyć??

- Co mam zrobić żebyś mi wybaczyla?

Nagle dziewczyna rozpłakała się. Przytuliłam ja

- Mateusz mnie rzucił... - wyjakała

- On nie był ciebie wart - próbowałam ja pocieszyc

- Teraz już to wiem. I przepraszam że byłam na ciebie zła.

Teraz ja też się rozpłakałam. Nareszcie mi wybaczyla!! Chociaż tyle dobrego... Muszę jeszcze rozwiązać kilka innych spraw.

***

Umówiłam się z Mateuszem. Chciałam mu wszystko dokładnie wyjaśnić.

- Musimy porozmawiać - zaczęłam.

- No oczywiście ale musisz wiedzieć że zrozumiałem swój błąd... Ja naprawdę cie kocham...

- Ja nawet nie wiem co powiedzieć... Posłuchaj nie potrafie ci wybaczyć...

- Ale każdy zasługuje na druga szanse... Nikola ci wybaczyla dlaczego...

- Dobrze zaluzmy ze ci wybacze i co dalej??

- Najważniejsze żebyś wybaczyla...

Nie potrafiłam się na niego gniewać po prostu nie. Działał na mnie jak płachta na byka : chciałabym rzucić się na niego i go przytulić. Czyli jednak wszystko jest po staremu...