Minęło 912 dni odkąd Camila ostatni raz widziała Lauren. Dwa i pół roku spędziła w więzieniu ćwicząc, myśląc i zaklinając siebie. Nienawiść do jej samej wzrastała z każdym dniem, który spędziła bez Lauren. Nie potrafiła wybaczyć sobie tego, że spieprzyła swój związek i była zmuszona do zerwania z dziewczyną, którą kochała całym sercem.
Po 912 dniach wyszła na wolność.
Straciła rodziców; wyrzekli się jej. W końcu jak można mieć taką córkę?
Straciła z własnej woli Lauren.
Pozostała przy niej jedynie Ashlee, która odwiedzała ją raz w tygodniu. Dziewczyna nie mogła uwierzyć w to jak bardzo brunetka się zmieniła.
Uśmiech zniknął z jej twarzy, spojrzenie było puste; nie wyrażało żadnych uczuć. Oczy były podkrążone, a podczas spotkań głównie mówiła ona. Camila stała się cichą, zamkniętą w sobie osobą, która nawet nie potrafiła spojrzeć w jej oczy.
Nienawidziła siebie. Przez jedną, głupią decyzję straciła wszystko.
Czy będzie mogła to odzyskać?
-------------------------
Chciałam wczoraj dodać, ale internet mi się zepsuł :(
Mam nadzieję, że się wam to spodoba x
CZYTASZ
More than strangers/camren
FanfictionOgromne poczucie winy i nienawiść do samej siebie - to jedyne, co czuje Camila od prawie trzech lat. Czy zdoła sobie wybaczyć i ponownie spojrzeć w oczy Lauren? Dalsze losy Camili i Lauren z ff pt. 'Perfect Strangers'