Praca, coś co niektórym sprawia przyjemność, innym trudność. W moim przypadku nie zaliczam się do żadnej z powyższych kategorii. Praca wśród chorych ludzi jest jednocześnie męcząca jak i zabawna, szczególnie jak podopiecznym jest Tobias Rogers.
- Dawno się nie widzieliśmy Cas.
- Zachorowałam.
- Wiele cię ominęło.
- Naprawdę? Więc słucham uważnie.
- Wypieprzyli Bailey'a za romans z pacjentką chorą na seksoholizm - parsknął.
- Jeszcze jakieś rewelacje?
- Gruba Betty trafiła do szpitala z podejrzeniem zawału, a ja wygrałem zakład.
- Z kim i o co znowu się zakładałeś?
-Z Samem. Odstawiłem praktycznie w punkt kiedy kopnie w kalendarz.
- Po pierwsze hazard jest zabroniony, a po drugie pani Smith jeszcze żyje.
- Co ci się stało w rękę? - Oparł się o stół i wpatrywał we mnie.
- Nadziałam się na gwóźdź w garażu.
Mówiłam już to jakby to była najszczersza prawda. Nie zająknęłam się, głos mi nie drżał, a Toby i tak powiedział:
- Kłamiesz.
- Skąd ci to przyszło do głowy?
- Znam cię.
- Dopiero kilka miesięcy.
- I co z tego? Wiem jak reagujesz na niektóre bodźce. Jak kłamiesz często rozszerzają ci się źrenice i drży ci dolna waga, było tak i w przypadku archiwum.
- Dobrze, powiem ci.
Co mi szkodziło. Cokolwiek bym mu nie powiedziała i tak zostanie to między nami, a nawet jeśli zechciałby podzielić się tym z kimś innym to i tak mu nikt nie uwierzy, bo kto uwierzyłby szaleńcowi.
- Miałam niemiłą przygodę.
- Kontynuuj.
- w cyrku poznałam pewnego clowna, przedstawił mi się jako Laughing Jack. Pogadaliśmy i wróciłam do domu. W pewnym momencie zemdlałam na podwórku, a obudziłam się w jakimś pokoju... Byłam zdezorientowana i nie wiedziałam gdzie jestem. Okazało się, że porwał mnie ten clown i przetrzymywał razem z jakąś dziewczyną. To było okropne, nie mogłam nic zrobić jak on ją torturował. - Łzy same zaczęły mi lecieć po policzkach na myśl o tamtych wydarzeniach. - Chciałam uciec, ale on przybił moją rękę do krzesła. W końcu uratowało mnie dwóch mężczyzn. - Toby zmarszczył brwi.
- Jak się nazywali?
- Nie wiem. Nie wiem nawet jak wyglądali. Powiedzieli żebym ich nazywała Masky i Hoodie. - Wyraz twarzy mojego podopiecznego zmienił się.
- Pamiętam ich...
CZYTASZ
Creepypasta II Zagubiona Historia
Horror"One person's craziness is another person's reality" ~Tim Burton Cassandra Hudson młoda pielęgniarka pracująca w "Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych " po przeprowadzce odkrywa historię swojej rodziny, która na zawsze zmienia jej życie. Taje...