Yuri(Moje OC)

309 6 0
                                    

Sama nie wiem dlaczego to piszę...a jest teraz ok.1 w nocy...
---------
*Yui Tanade
-Wszystko jasne?-spytała się nas nauczycielka od historii pod koniec lekcji
-Tak-powiedziała klasa churkiem i wszyscy się spakowali. Jakieś 3 minuty później zadzwonił dzwonek i wszyscy wyszli z klasy. Ja udałam się na dach gdzie usiadłam na ławce. Z torby wyciągnęłam swoje bento i zaczęłam jeść gdy nagle dostałam wiadomość od mojej przyjaciółki, która pomaga mi się uczyć matmy. Sakura bo tak się ona nazywa napisała mi, że mam być u niej ok.16. Niby nauka ale i tak pewnie później i tak będzie maraton filmowy połączony z żarciem popcornu. Szybko odpisałam na tego sms i dokończyłam swoje bento. Udałam do klasy i nie mogłam się doczekać tej 16.
*Time Skip
Jestem pod drzwiami domu Sakury. Znając mnie znowu mam rumieńce a wszystko z powodu tego, że znowu spędzę czas z moją miłością. Nie wspominałam o tym? Od dawna kocham się w Sakurze ale jakoś nigdy nie miałam odwagi jej o tym powiedzieć. Szybko zapukałam do drzwi i natychmiastowo zostałam wpuszczona do domu.
-Hej Yui-chan-powiedziała Sakura i mnie przytuliła
-Hej Saku-chan-odwzajemiłam przytulasa a kiedy się odkleiłyśmy od siebie zauważyłam, że rodzice Sakury nie są obecni w domu
-A twoi rodzice gdzie są?-spytałam się Sakury, która mi wyjaśniła, że jej rodzice musieli pojechać do innego miasta i wracają za dwa dni dopiero. Mam okazję aby jej powiedzieć co czuję. Okej uspokuj zaciesz...
-Chcesz u mnie nocować przez ten czas?-zaproponowała mi Sakura. Wizja bycia sam na sam z nią jest taka piękna.
-Spoko moja mama i tak się raczej zgodzi tylko kwestia ciuchów.-powiedziałam wyciągając telefon z kieszeni
-Dam ci jakieś swoje-Sakura poszła do kuchni po coś do picia i gdy wróciła oznajmiłam jej, że moja mama się zgodziła.
-To zaczynamy maraton filmowy?-zaproponowała Sakura i zadowolone usiadłyśmy przed telewizorem
*Time Skip
Zaczęło się od Kina akcji skończyło się na horrorach. Zawsze jak była jakaś straszna scena wtulałam się w Sakurę a ta mnie głaskała po włosach. Kiedy horror się skończył Sakura zapaliła światło a ja usiadłam po turecku na kanapie.
-Saku-chan...-zaczęłam
-Tak?-Sakura na mnie popatrzyła i czekała na mój ruch
-Powiem to prosto z mostu chcę z tobą być już na zawsze-mówiąc to podeszłam do Sakury i pocałował ją w usta. Na początku Sakura była zaskoczona jednak później odwzajemniła pocałunek.
-Ja tak samo-wyszeptała Sakura i tym razem ona mnie pocałowała. Nie wiem czy to ta chwila czy pragnienie ale ubrania jakie miałyśmy na sobie zaczęły w bardzo szybkim tempie znikać z naszych ciał.....
*Time Skip
Zmęczona opadłam na łóżko a Sakura wtuliła się we mnie kładąc się koło mnie. Jej wzrok wyrażał wszystkie jej odczucia jakie panowały nad nią.
-Yui-chan...kiedy to powtórzymy?-spytała się mnie moja dziewczyna
-Jak najszybciej...-na te słowa Saku namiętnie mnie pocałowała ubrała piżamę i położyła się znowu koło mnie uprzednio rzucając mi tylko koszulę nocną, która była na mnie ociupinkę za krótka.
-Dobranoc Yui-szepnęła Saku do mnie położyła swoją głowę mi na ramię i zasnęła
-Dobranoc Saku odpowiedziałam jej tym samym i oddałam się do krainy Morfeusza

Psycho One-shot Book {PL}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz