Eren Jeager

715 32 20
                                    

-Nadal nie wiem ,którą ubrać aby się mu spodobała...-narzekałam Hanji ,która powoli zaczynała tracić cierpliwość. Dziś wieczorem odbywa się przyjęcie na część udanej misji za mury. Nawet sam Kapral Levi będzie. Ale ja zamierzam dzisiaj wyznać co czuję do Eren'owi ,który postrzega we mnie przyjaciółkę. Od dawna się w nim podkochuję jednak nigdy nie miałam odwagi się do tego przyznać.

-Może tą zieloną? -podała mi piękną zieloną sukienkę do kolan.

-Dzięki dzięki dzięki! -skoczyłam jej na szyję a ona na moją reakcję się zaśmiała

-Leć się zrób na bóstwo - puściła mi oczko i się zaśmiała

Jak powiedziała tak zrobiłam. Do sukienki dobrałam buty na koturnie. Włosy spięłam w warkocz i dałam w nie różę. Jeszcze lekki makijaż i przejrzałam się w lustrze. Rzeczywiście wyglądam jak bóstwo. Eren będzie zachwycony. Spokojnie oddychaj...zorientowałam się, że powinnam już wychodzić. Szybko znalazłam się w sali przyozdobionej balonami ,serpentynami i innymi ozdobami. Jak świętować to hucznie. Szybko zlokalizowałam Hanji ,która aktualnie była koło Erwin'a. Podeszłam do niej i jej podziękowałam.

-No [imię] wyglądasz nieziemsko. -skomentowała Hanji a dowódca był zszokowany.

-To [imię]? -jego twarz wyrażała zdumienie

-Tak to ja dowódco -zaśmiałam się a na jego twarzy było można dostrzec czerwoną twarz ze wstydu.

-Eren czeka przy napojach -szepnęła mi do ucha brunetka i pokazała gdzie one są. Pognałam tam i przywitałam się z nim

-Wyglądasz...pięknie -powiedział Eren patrząc na mnie

-Dziękuje -na mojej twarzy pojawił się rumieniec

-Zatańczysz? -spytał się mnie a ja kiwnęłam głową na tak i poszliśmy na środek sali. Światła skierowały się na nas i muzyka stała się powolna. Spojrzałam w stronę stanowiska gdzie była muzyka. Hanji puściła mi oczko. Ignorując wszystkich zaczęłam tańczyć walca z Eren'em. Po jakiś paru chwilach tańca wszyscy zaczęli krzyczeć 'gorzko'. Eren zbliżył swoją twarz do mojej i mnie pocałował. Cała sala wydała z siebie głośne 'awwww :3'

-[imię] muszę Ci się do czegoś przyznać...cały czas myślę o tobie...nawet gdy śpię...więc czy zostaniesz moją dziewczyną?

-Oczywiście ,że tak - pocałowałam Eren'a i żyłam z nim długo i szczęśliwie. A Hanji mogła zobaczyć jak wyglądają dziecięce tytanki-ludzie.

_____________________________________

Szybkie powiadomienie. Telefon mi się zepsuł i piszę to na komputerze. Przez jakiś czas mogę nie dodawać shot'ów ani rozdziałów do mojej książki o creepypaście. Dzięki za przeczywanie.


Psycho One-shot Book {PL}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz