W Nowym Orleanie mieszkam już 2 tygodnie,a dalej nic nie mogę znaleźć.Bez pracy długo nie wyżyje.Pojdę do Camille może mi pomoże.Jak powiedziałam tak zrobiłam.Gdy byłam w pomieszczeniu podeszłam do barku gdzie blondynka obsługiwała jakiegoś blondyna.Calkiem przystojny.Nieważne.Gościu nawet na mnie nie spojrzał tylko se poszedł.
-Hej Cami.Pomóż mi.Ja dalej nie mogę znaleźć pracy.Wylece za niedługo na zbity pysk-powiedziałam przejęta.
-Może źle szukasz.Próbowałaś w tych stronach,które ci podałam?-przetarla szklankę.
-Tak.
-A spróbuj na tym-i napisała mi kartkę z stroną internetową.
-Dzięki.Ratujesz mi dupe.
Nie czekając na reakcję popędziłam do domu.Włączyłam laptopa i wstukałam nazwę.Faktycznie to są całkiem inne propozycje pracy.Przejeżdżałam tak aż natrafiłam na interesującą ofertę.Zobaczyłam ogromny dom.A cena taka że można zemdleć.Taka pensja to cud.Dziwie się dlaczego nikt tego nie chce przyjąć.Trudno ja skorzystam.Chwyciłam komórkę i zadzwoniłam pod podany numer.Po 2 sygnałach usłyszałam kobiecy głos.
-Halo?-zapytał głos.
-Dzień dobry ja w sprawie pracy-powiedziałam do słuchawki.
-Ach tak.Nie sądziłam,że ktoś się znajdzie.Tyle czasu już to ogłoszenie jest-wzdychała.
-Rozumiem.Ja się skusiłam-zaśmiałyśmy się.
-Więc tak.Ja wyślę Ci Sms-a z adresem a ty jutro przyjdziesz.Tak w ogóle nazywam się Rebekha i mów mi po imieniu.
-Dobrze.Ja nazywam się Jennifer ale proszę mów mi Jenna.Zatem do jutra-uśmiechnęłam się.
-Cześć-rozłączyła się.
Zamknęłam laptopa i go schowałam.Po chwili usłyszałam dźwięk sms-a.Spojrzałam na telefon.To wiadomość od Rebekhi.Odłożyłam komórkę i poszłam do łazienki.Ogarnęłam się i gdy miałam się kłaść zadzwonił mój telefon.Odebrałam.
-Co?-spytałam
-Czemu tak wrednie zluzuj gacie.Postanowiłem Cię odwiedzić jutro-powiedział mój brat.
-Ok.Ale teraz daj mi spokój.Chcę iść spać.Dobranoc-telefon wyciszyłam aby nie słyszeć jak ktoś zadzwoni.Nastawiłam budzik na 7 i poszłam spać.
Dziś tak krótko,ale następnym razem postaram się dłużej mam nadzieję,że wam się podoba początek.Papa.
CZYTASZ
Heretyk-The Originals
Fanfictiondziewczyna identyczna do byłej narzeczonej Klausa.Ja się skończy ta historia jeśli będzie pracowała u Mikealsonow?
